Reklama
Rozwiń

Przed karą gangsterzy bronią się przez atak

Oskarżeni pozywają prokuratorów i sędziów. To sposób bandytów na przewlekanie procesów

Aktualizacja: 19.08.2009 11:34 Publikacja: 19.08.2009 04:39

Przed karą gangsterzy bronią się przez atak

Foto: ROL

Mariusz J. był oskarżony o działanie w gangu okradającym stołeczne sklepy jubilerskie. Gdy wiosną tego roku sprawa zbliżała się do końca, J. omal nie doprowadził do powtórki procesu – jednego z największych w Sądzie Okręgowym w Warszawie.

– Złożył pozew o zasądzenie odszkodowania za niesłuszne aresztowanie – opowiada „Rz” sędzia Rajmund Chajneta, przewodniczący wydziału VIII karnego tego sądu. W czym tkwiła pułapka? O takie odszkodowanie można się starać, gdy postępowanie jest zakończone. Wówczas roszczenie kieruje się przeciwko Skarbowi Państwa, a wniosek rozpoznaje sąd karny. Mariusz J. wystąpił z pozwem, gdy proces trwał, a o odszkodowanie pozwał konkretnego sędziego: Piotra Schaba, przewodniczącego składu, który orzekał w jego sprawie.

W wydziale cywilnym pozwowi nadano bieg. – Rzecz potraktowano mechanicznie – mówi nam jeden z sędziów. Sprawę udało się odkręcić dopiero po interwencji sędziego Chajnety. – Ostatecznie pozew Mariusza J. przekazano do naszego wydziału. Nie został uwzględniony – opowiada Chajneta. – Była to nieudana próba wyłączenia ze sprawy sędziego orzekającego.

J. został skazany, a proces, w którym było ponad 20 oskarżonych, zakończył się wyrokami.

– Pozwy cywilne przeciw prokuratorom i sędziom zdarzają się częściej niż kiedyś. To obrona przez atak – mówi poseł PiS Zbigniew Wassermann, były prokurator.

– Oskarżeni znajdują coraz więcej sposobów na wyłączenie ze sprawy sędziego lub prokuratora – potwierdza śląski prokurator.

– Wyłączenie prokuratora ze śledztwa powoduje, że trzeba zaangażować nowego, a ten musi od początku zapoznawać się ze sprawą. Poza tym, jeżeli śledztwo trwa długo, oskarżeni mogą wpływać na świadków lub zasłaniać się niepamięcią – tłumaczy Wassermann.

– Wśród oskarżonych krążą wzory, jak składać pozwy o odszkodowania za aresztowanie – mówi „Rz” jeden z sędziów.

Oskarżeni stosują różne chwyty wobec prokuratorów. Często atakowany był Marek Wełna z Krakowa, okrzyknięty pogromcą mafii paliwowej. Kilka lat temu próbowano go skompromitować, fałszywie twierdząc, że wziął 2 mln zł łapówki za uchylenie aresztu baronowi paliwowemu. – Ostatecznie sąd skazał za fałszywe zeznania osoby, które mówiły o rzekomej łapówce – mówi „Rz” Wełna.

Z kolei Adam Ch., były prezes konsorcjum Victoria, którego krakowski śledczy oskarżył o oszustwa paliwowe, doniósł na Wełnę, że podawał mu narkotyki i znęcał się nad nim. Niedawno pozew cywilny przeciw Wełnie o naruszenie dóbr osobistych złożył podejrzany w śledztwie paliwowym były prezes Rafinerii Trzebinia Grzegorz Ś. Żądał przeprosin i 50 tys. zł za publiczne wypowiedzi prokuratora. Sąd pozew oddalił.

– Jeżeli oskarżeni podejmują bezprawne działania, by eliminować niewygodnych prokuratorów czy sędziów, np. składając fałszywe doniesienia, to należy wobec nich wyciągać konsekwencje. W przeciwnym razie będą czuli się bezkarni – mówi „Rz” Zbigniew Ćwiąkalski, były minister sprawiedliwości.

Mariusz J. był oskarżony o działanie w gangu okradającym stołeczne sklepy jubilerskie. Gdy wiosną tego roku sprawa zbliżała się do końca, J. omal nie doprowadził do powtórki procesu – jednego z największych w Sądzie Okręgowym w Warszawie.

– Złożył pozew o zasądzenie odszkodowania za niesłuszne aresztowanie – opowiada „Rz” sędzia Rajmund Chajneta, przewodniczący wydziału VIII karnego tego sądu. W czym tkwiła pułapka? O takie odszkodowanie można się starać, gdy postępowanie jest zakończone. Wówczas roszczenie kieruje się przeciwko Skarbowi Państwa, a wniosek rozpoznaje sąd karny. Mariusz J. wystąpił z pozwem, gdy proces trwał, a o odszkodowanie pozwał konkretnego sędziego: Piotra Schaba, przewodniczącego składu, który orzekał w jego sprawie.

Kraj
Awaria na stacji Warszawa Praga. Poranne zakłócenia na torach
Materiał Promocyjny
CPK buduje terminal przyszłości
Kraj
Anulowany wyrok znanego działacza opozycyjnego
Kraj
Czy Polacy chcą sankcji na Izrael? Sondaż nie pozostawia wątpliwości
Kraj
Rafał Trzaskowski o propozycji Karola Nawrockiego: Niech się pan Karol tłumaczy