Decyzja sądu oznacza, że TVP zarządza obecnie dwóch równoprawnych członków zarządu: kojarzony z lewicą Ławniczak i Paweł Paluch (z rekomendacji Samoobrony). Ta sytuacja to efekt sierpniowego zawieszenia kojarzonych z PiS prezesa TVP Romualda Orła i jego zastępcy Przemysława Tejkowskiego.
Sąd, uzasadniając decyzję o niewpisywaniu do rejestru Ławniczaka, powołał się na kodeks spółek handlowych. Nie przewiduje on, by czasowo obowiązki prezesa mógł pełnić członek zarządu.
– Sąd rejestrowy bardzo rygorystycznie podszedł do sprawy – komentuje prof. Michał Romanowski, prawnik z Uniwersytetu Warszawskiego. – To, że kodeks spółek handlowych nie mówi konkretnie o powierzeniu pełnienia obowiązków członkowi zarządu, nie jest równe zakazowi powierzenia pełnienia obowiązków.
Krajowy Rejestr Sądowy uznał także wczoraj zawieszenie do 27 listopada Orła i Tejkowskiego. Nie unieważnił tym samym sierpniowych uchwał rady nadzorczej TVP, która prócz zawieszenia członków zarządu odwołała dotychczasowego przewodniczącego rady nadzorczej Bogusława Szwedę (kojarzonego z PiS).
Uchwały te kwestionowała część członków rady nadzorczej kojarzonych z PiS. Ich zdaniem posiedzenie rady, na którym dokonano zmian w zarządzie, zostało zwołane bez zachowania przewidzianych prawem terminów.