Profesor Nałęcz ostro o Fotydze i Kaczyńskim. Wczoraj Radosław Sikorski zastanawiał się: „Czy prezes PiS jest na proszkach?”. Dziś zmysł humoru szefa MSZ twórczo rozwija w papierowej „Gazecie” Konrad Niklewicz, wspominając pojednawcze przesłanie Jarosława Kaczyńskiego do Rosjan sprzed paru miesięcy i pisząc: „Dziś tego pojednania lider PiS już nie chce. Środki uspokajające przestały działać, prezes zmienił zdanie. Rozesłał do polityków i osób opiniotwórczych na świecie artykuł, w którym apeluje, by Zachód wzmocnił sojusz przeciwko Rosji, bo Rosja odbudowuje swoją strefę wpływów”.
Sekta, psychole, ludzi na proszkach – jak się okazuje, powrót do językowego pałkarstwa był niezwykle szybki. I znów pewnie usłyszymy, że to tylko reakcja na zaostrzenie języka publicznych wypowiedzi Jarosława Kaczyńskiego - a koniec końców – odważne wypowiedzenie na głos prawdy. Ale jak Kaczyński wali słowem jak cepem, na oślep, to oburzają się komentatorzy i z lewicy, i z prawicy. A jak odpowiadają na to tacy szermierze słowa, jak Nałęcz i Sikorski – to lewa strona nie widzi w tym nic złego, a nawet powiela bon-moty o „proszkach, co przestają działać”.
Prezydent Bronisław Komorowski rządzi już półtora miesiąca, ale jakoś niewiele w gazetach analiz jego polityki.
Przeważa dworska kurtuazja. W „Fakcie” spory wywiad Jarosława Sulikowskiego ze Sławomirem Nowakiem, świeżo mianowanym sekretarzem stanu w Kancelarii Prezydenta do spraw kontaktów z rządem i parlamentem. Wywiad naszpikowany jest pytaniami typu: "Pan, taki zaufany człowiek Tuska, porzucił premiera dla prezydenta?". Równie wzruszająca jest odpowiedź: "To nie jest opera mydlana. Nie chodzi o tego rodzaju wybory. Jestem zaszczycony, że po intensywnej, trudnej, wspólnej, wygranej kampanii mogę dalej współpracować z Bronisławem Komorowskim. A moja praca ma polegać właśnie na organizowaniu współpracy miedzy Panem Prezydentem a rządem i parlamentem".
Ostry jak brzytwa dziennikarz „Faktu” nie spytał niestety, jak do standardów prezydentury ponad podziałami ma się fakt, że Nowak jest aktywnym szefem pomorskiego regionu Platformy.