Łupkowy gaz wyborczy

Mariusz Staniszewski w Dzienniku Gazecie Prawnej pisze o batalii na temat podziału zysków z gazy łupkowego

Aktualizacja: 13.09.2011 11:19 Publikacja: 13.09.2011 11:16

Igor Janke

Igor Janke

Foto: Fotorzepa, Ryszard Waniek Rys Ryszard Waniek

„PO na razie mówi, że przyszli emeryci mogą być spokojni o swoje świadczenia, będą one wypłacane z zysków jakie przyniesie wydobywanie gazu łupkowego. Ale brak choćby szacunków, jakie środki zamierza przeznaczyć  na emerytury".

Andrzej Kublik w „Gazecie Wyborczej" pisze na ten sam temat. „Niestety, PO nie zagwarantowała (..), że w ogóle coś zarobimy na gazie łupkowym. W maju amerykańska Agencja Informacji Energetycznej ogłosiła, że Polska może mieć największe zasoby gazu łupkowego w Europie, wynoszące nawet 5,3 bln m sześc. gazu, czyli więcej niż zasoby gazu Norwegii. Ale to tylko mocno teoretyczne szacunki. Ministerstwo Środowiska wiele razy powtarzało, że na razie gazownicy szukają złóż gazu w naszych łupkach. I dopiero gdy za kilka lat zakończą prace, będzie można mówić, ile faktycznie mamy tego surowca. Jak się okazuje, przed wyborami PO zapomniała, co mówili urzędnicy rządu tej partii.

Kublik zauważa tez, ze  wcale nie wiemy dziś, czy eksploatacja się opłaci, Bruksela rozważa wprowadzenie specjalnych warunków dotyczących wydobycia gazu łupkowego. Lobby „antyłupkowe działa coraz bardziej aktywnie, o czym pisze też „DGP".

I jeszcze Kublik: „Na dodatek PO już miała szansę wprowadzić rozwiązania "gwarantujące wysokie przychody z wydobycia gazu łupkowego", wpisując je do uchwalonego w czerwcu nowego prawa geologicznego. Tego domagało się Prawo i Sprawiedliwość, a politycy PO oponowali. Dopiero na wybory Platforma zmieniła zdanie".

Na temat propozycji PiS więcej możemy przeczytać we wspominanym tekście w „Dzienniku Gazecie Prawnej:.

Bardzo ważne jest , by jak najszybciej określić warunki, na których polskie i zagraniczne przedsiębiorstwa będą mogły wydobywać i czerpać zyski z łupków. Dobrze, ze Platforma propozycje powołanie pełnomocnika ds. gazu łukowego. Ale jednocześnie obiecywanie przyszłym emerytom, że mogą spać spokojnie, bo zyski z gazu łupkowego zapewnią im wypłaty jest traktowaniem nas niepoważnie. Jak można obiecywać coś, o czym nie wie wiemy czy naprawdę jest?

Cztery lata temu Platforma obiecywała cud, teraz obiecuje coś  o czym nikt nie wie, czy na pewno jest.

Kraj
Za mało pieniędzy dla muzeum Łemków
Kraj
Po publikacji „Rzeczpospolitej”: Brzoska zaprasza Pytlaka do współpracy przy deregulacji
Kraj
Kontrowersyjna impreza z udziałem IPN. „Legitymizowanie ekstremizmu”
Kraj
Sondaż. Zapytano Polaków, czy chcą dalszego przekazywania Ukrainie broni. Jak odpowiadali zwolennicy poszczególnych kandydatów?
Materiał Promocyjny
Zrównoważony rozwój: biznes między regulacjami i realiami
Kraj
Donald Tusk: Sondaże nie będą miały wpływu na moje decyzje ws. Ukrainy
Materiał Promocyjny
Zrozumieć elektromobilność, czyli nie „czy” tylko „jak”