Jak dowiedział się tvn24.pl zostanie ona potraktowana priorytetowo.
Sąd może nakazać PKW zmianę decyzji co oznacza, że komisja musiałaby zarejestrować listy Nowej Prawicy w całym kraju.
Działacze Nowej Prawicy złożyli potrzebne do tego podpisy z 21 okręgów wyborczych w ustawowym terminie - do 30 sierpnia. Komisja zarejestrowała listy z 20 okręgów. W kolejnym okręgu zrobiła to kilka dni później, co zamknęło drogę do automatycznej rejestracji list w całym kraju. PKW tłumaczyła opóźnienie wewnętrznymi procedurami.
Nowa Prawica złożyła 15 września skargę do PKW, ta przekazała ją zgodnie z procedurami do sądu administracyjnego. Ma on na jej rozpatrzenie 14 dni, a do wyborów pozostało 13. Przedstawicielka sądu zapewniła jednak, że stanie się to przed wyborami.
Nowa Prawica złożyła również skargę w Sądzie Najwyższym, ale ten uznał, że jest na to przedwcześnie.