„Czujemy się w obowiązku wyrazić głęboki sprzeciw wobec ostatnich wypowiedzi prezesa Jarosława Kaczyńskiego o stosunkach polsko-niemieckich" – napisali byli szefowie polskiej dyplomacji: Władysław Bartoszewski (dziś pełnomocnik rządu ds. stosunków międzynarodowych), Włodzimierz Cimoszewicz, Andrzej Olechowski, Dariusz Rosati i Adam Daniel Rotfeld.

List byłych szefów MSZ związany jest z komentowanymi od trzech dni cytatami z książki Jarosława Kaczyńskiego „Polska naszych marzeń" na temat niemieckiej kanclerz Angeli Merkel.

„Szczególny niepokój budzi insynuacja, iż wybór na urząd kanclerza pani Angeli Merkel »nie był wynikiem czystego zbiegu okoliczności«, oraz zdanie: »ważne jest, że od Polski Merkel chce przede wszystkim może miękkiego, ale jednak podporządkowania«" – czytamy w liście.

Byli szefowie MSZ podsumowują: „W tej chwili czujemy moralny obowiązek powiedzenia Pani Kanclerz Merkel: solidaryzujemy się z Panią".

Jarosław Kaczyński powiedział wczoraj dziennikarzom, że nie widzi powodów, by przepraszać Angelę Merkel.