Jak dowiedziało się Radio Zet Państwowa Komisja Badania Wypadków Lotniczych może już pod koniec miesiąca zakończyć swoje badania i przekazać maszynę technikom.
Naprawa potrwa około dwóch miesięcy i obejmie głównie poszycie samolotu. Nie trzeba będzie wymieniać silników. Wbrew obawom samolot nie jest w złym stanie. Przejdzie jednak gruntowny przegląd.
Na czas remontu LOT zamierza wypożyczyć taki sam samolot od jednego z europejskich przewoźników.