Dzięki dostępowi do sieci z kulturą i historią można obcować, nie wychodząc z domu. Wirtualne muzea na zachodzie Europy to już codzienność. Ale i w Polsce zaczynają wyrastać niczym grzyby po deszczu.
W przyszłym roku powinno ruszyć Wirtualne Muzeum Historii Poznania. Jego pomysłodawcy dostali właśnie półmilionową dotację z Narodowego Instytutu Audiowizualnego.
- Na razie koncentrujemy się na digitalizowaniu papierowych dokumentów, map, programów teatralnych. Ale to zaledwie pierwszy krok - wyjaśnia Danuta Książkiewicz-Bartkowiak z Wydawnictwa Miejskiego Posnania, jednej z kilkunastu instytucji, które zaangażowały się w projekt. Docelowo na portalu mają się znaleźć filmy z festiwali, koncertów, spektakli teatralnych. Odwiedzający go internauci zyskają możliwość wędrówki przez poznańskie galerie i muzea. - Chcemy pokazać więcej, niż na co dzień można zobaczyć na wystawach. Sięgniemy do eksponatów, które spoczywają w magazynach - wylicza Książkiewicz-Bartkowiak. - Na to jednak potrzeba pieniędzy. Będziemy wnioskowali o kolejne dotacje - dodaje.
Podobny projekt realizowany jest w Krakowie. Tam zdigitalizowane zostaną zbiory 35 małopolskich muzeów. 700 eksponatów trafi na specjalny portal. Internauci będą je mogli przybliżać, obracać, słowem - oglądać ze wszystkich stron, na co w tradycyjnym muzeum nie mieliby szans. Koszt całego przedsięwzięcia to 10 milionów złotych. Realizują je wspólnie Małopolski Instytut Kultury i Urząd Marszałkowski. - Liczymy, że portal ruszy w drugiej połowie 2013 roku - zapowiada Alicja Sułkowska-Kądziołka, główny specjalista ds. realizacji projektu. Do 2013 roku ma być też gotowe Wirtualne Muzeum Barokowych Fresków. Jego goście obejrzą najpiękniejsze malowidła Dolnego Śląska. Na pomysł stworzenia portalu wpadli urzędnicy jeleniogórskiego magistratu i tamtejszego Muzeum Przyrodniczego.
Tymczasem wirtualne muzea zdążyły się już na dobre zadomowić w sieci. Ich liczbę trudno ogarnąć, zwłaszcza że nikt nie prowadzi tego typu statystyk. Pierwszą publiczną instytucją, która zdecydowała się na taką formę prezentacji zbiorów, było Muzeum Powstania Warszawskiego. Wirtualna placówka ruszyła w 2008 roku. Aby ją stworzyć, trzeba było wykonać 30 tysięcy zdjęć i nagrać filmiki z udziałem statystów. Tylko przez pierwsze trzy miesiące muzeum w sieci odwiedziło 400 tysięcy internautów.