Liczba osób, które czują się silnie związane z takimi pojęciami jak naród czy Polska nie tylko nie maleje, lecz nawet minimalnie rośnie – wynika z badania przeprowadzonego przez Centrum Myśli Jana Pawła II i CBOS. Ubywa za to osób, które taki silny związek odczuwają z pojęciem Europa.
82 proc. badanych czuje silny lub bardzo silny związek z pojęciem mój własny naród.
W badaniu przeprowadzonym pięć lat wcześniej twierdząco odpowiedziało 80 proc. Nie utożsamia się z nim 18 proc. badanych. Podobnie wygląda sytuacja w przypadku pojęcia Polska. Silny związek odczuwa z nim 86 proc. obywateli. Przeciwnego zdania jest 13 proc. badanych.
– Od lat to poczucie utrzymuje się na podobnym poziomie. Myślę, że jest to część tego, co prof. Koseła nazwał triadą polskości, czyli poczucie tożsamości narodowej, religijnej i obywatelskiej. To jest nasza polska specyfika – mówi „Rz” socjolog dr Tomasz Żukowski, który brał udział w przeprowadzeniu badań.
Jak wynika z badania, silniej z pojęciami Polska i naród identyfikują się osoby starsze (94 proc. osób w grupie respondentów w wieku 60 i więcej lat – wobec zaledwie 74 proc. w grupie nastolatków oraz 81 proc. w grupie 20–29 lat). Sprzyjają im też silna wiara, częste praktyki religijne oraz deklarowane związki z Kościołem. W przypadku narodu istotne są również poglądy polityczne. Silniejszemu przywiązaniu do tego pojęcia sprzyja prawicowość respondenta.