Młody mężczyzna jak informuje Krzysztof Kopania, rzecznik łódzkiej prokuratury zmarł w niedzielę ok. godz. 20. Wcześniej został pobity w samym centrum miasteczka.
Jak wynika z wstępnych ustaleń, wczoraj po godzinie 19 młody mężczyzna wraz ze swoją, o trzy lata młodszą dziewczyną szedł jedną z głównych ulic miasta w kierunku pl. Kościuszki.
Nagle zaatakowany został przez młodego napastnika, który go kopał, zadawał uderzenia po ciele, a potem uciekł. Po kilku minutach pobity znów został zaatakowany przez innego młodego mężczyznę.
Ten napastnik kopnął 26 – latka w plecy, a gdy on się przewrócił zaczął go kopać po klatce piersiowej. - Pokrzywdzony zdołał się podnieść, po chwili jednak ponownie upadł, a napastnik uciekł – opowiada prok. Kopania.
Dziewczyna pobitego wezwała pomoc. Mężczyzny nie udało się uratować.