Siemoniak: Ameryka wraca do Europy

Następuje zwrot w polityce amerykańskiej. Ameryka uznała, że Europa nie jest bezpieczna - powiedział polski minister obrony

Publikacja: 22.04.2014 10:32

Tomasz Siemoniak i Sekretarz Stanu USA John Kerry

Tomasz Siemoniak i Sekretarz Stanu USA John Kerry

Foto: Fotorzepa, Marian Zubrzycki

Zdaniem Siemoniaka, który powrócił niedawno z wizyty w Waszyngtonie, ostatnia aktywność amerykańskiej dyplomacji, w tym m.in. wizyty wiceprezydenta USA Joe Bidena w europejskich stolicach oraz decyzje o polsko-amerykańskich ćwiczeniach wojskowych to dowód na ponowne zainteresowanie Waszyngtonu Europą po okresie wycofywania się z kontynentu.

- Po całej serii rozmów, wydaje mi się, że następuje ten zwrot. Ameryka uznała, że Europa nie jest bezpieczna i że musi tu aktywnie powrócić. Ameryka wraca do Europy w tempie przyśpieszonym - powiedział Siemoniak.

Potwierdził, że niebawem odbędą się w Polsce ćwiczenia z amerykańskimi żołnierzami. Co więcej, minister dodał, że wspólnych przedsięwzięć wojskowych będzie cała seria.

- Tych wspólnych ćwiczeń będzie więcej niż chcieliśmy i to bardzo dobrze - dodał.

Zaznaczył jednak, że manewry te to krótkookresowa odpowiedź na bieżące potrzeby, zaś w dłuższym okresie cel Polski jest inny.

- Nie mylmy dwóch rzeczy: ćwiczeń, na których będzie mniej lub więcej żołnierzy i pewnych docelowych rozwiązań nad, którymi pracujemy. Nam zależy na obecności wojsk amerykańskich i w krótkim okresie to jest właśnie ta seria przedsięwzięć - powiedział Siemoniak - Nie chcemy, by amerykańscy żołnierze tylko przylecieli do Polski i tu tkwili, ale chcemy by ćwiczyli z naszymi żołnierzami - dodał.

Wśród innych elementów współpracy wojskowej z USA Siemoniak wymienił również dozbrojenie polskich F-16 w pociski manewrujące i fakt, że amerykańskie myśliwce stacjonujące obecnie w Polsce w ramach rotacji zostaną tu do końca roku.

Szef MON odniósł się też do słów niemieckiego MSZ Franka-Waltera Steinmeiera, który zaapelował, by nie straszyć Rosji sankcjami. Według Siemoniaka pokazuje to, że istnieją w Europie różnice zdań co do taktyki działań wobec kryzysu na Ukrainie.

- Są to różnice co do taktyki działania, a nie co do fundamentów. Wszyscy się zgadzają co do tego, że NATO, Unia muszą działać, kwestia jest tylko co robić w krótkim okresie - zaznaczył.

Zdaniem Siemoniaka, który powrócił niedawno z wizyty w Waszyngtonie, ostatnia aktywność amerykańskiej dyplomacji, w tym m.in. wizyty wiceprezydenta USA Joe Bidena w europejskich stolicach oraz decyzje o polsko-amerykańskich ćwiczeniach wojskowych to dowód na ponowne zainteresowanie Waszyngtonu Europą po okresie wycofywania się z kontynentu.

- Po całej serii rozmów, wydaje mi się, że następuje ten zwrot. Ameryka uznała, że Europa nie jest bezpieczna i że musi tu aktywnie powrócić. Ameryka wraca do Europy w tempie przyśpieszonym - powiedział Siemoniak.

Kraj
Były dyrektor Muzeum Historii Polski nagrodzony
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Kraj
Podcast Pałac Prezydencki: "Prezydenta wybierze internet". Rozmowa z szefem sztabu Mentzena
Kraj
Gala Nagrody „Rzeczpospolitej” im. J. Giedroycia w Pałacu Rzeczpospolitej
Kraj
Strategie ochrony rynku w obliczu globalnych wydarzeń – zapraszamy na webinar!
Materiał Promocyjny
Bank Pekao wchodzi w świat gamingu ze swoją planszą w Fortnite
Kraj
Podcast „Pałac Prezydencki”: Co zdefiniuje kampanię prezydencką? Nie tylko bezpieczeństwo