Powiadomił o bombie w szkole w Ełku. Wpadł na Okęciu

Za spowodowanie fałszywego alarmu bombowego odpowie 31-letni Adam S. z Ełku. Mężczyzna zadzwonił do jednej ze szkół, bo chciał by jego koleżanka miała wolny dzień.

Publikacja: 23.04.2014 11:11

W styczniu zadzwonił on pod numer 112 do Wojewódzkiego Centrum Powiadamiania Ratunkowego i powiadomił o  podłożeniu bomby w Zespole Szkół nr 1 w Ełku, gdzie w technikach i w oddziale przedszkolnym czy się kilkaset dzieci i młodzieży . Do eksplozji miało dojść o godz. 13.

– Dyspozytor pouczył go, że za wywołanie fałszywego alarmu grozi odpowiedzialność karna. Mężczyzna powiedział, że jest tego świadomy – mówi Dorota Kowalczyk z komendy policji w Ełku. Dodaje, że po takim stwierdzeniu przez dzwoniącego służby miały przekonanie, że w szkole rzeczywiście może być bomba.

Na miejsce wysłano funkcjonariuszy prewencji, którzy zabezpieczyli teren,  pogotowie ratunkowe, pogotowie energetyczne. Dyrekcja szkoły podjęła decyzję o ewakuacji. Budynek miało opuścić 425 osób, w tym 313 uczniów szkoły ponadgimnazjalnej, 51 dzieci oddziału przedszkolnego oraz 61 pracowników placówki

Szkoła została sprawdzona przez pirotechników. Żadnego materiału wybuchowego nie znaleziono.  Nie doszło też do eksplozji. – Ustaliliśmy, że sprawcą alarmu jest 31-latek, który wkrótce potem wyjechał do Szwecji – mówi Dorota Kowalczyk.

Jednak Adam S. długo tam nie pobył. Został deportowany ze Szwecji w związku z zakazem wjazdu do tego kraju. Miał go nałożony za kradzieże, których się tam dopuścił.

Na lotnisku im Chopina w Warszawie straż graniczna przekazała mężczyznę policjantom z Ełku. Mężczyzna został przewieziony do rodzinnego miasta i usłyszał zarzuty spowodowania fałszywego alarmu. – Przyznał się do winy. Tłumaczył, że w ten sposób chciał załatwić swojej koleżance dzień wolny od zajęć szkolnych – mówi Dorota Kowalczyk.

Teraz Adamowi S. za wywołanie fałszywego alarmu bombowego grozi mu  nawet osiem lat więzienia. Prokurator zastosował wobec niego dozór policyjny.

W styczniu zadzwonił on pod numer 112 do Wojewódzkiego Centrum Powiadamiania Ratunkowego i powiadomił o  podłożeniu bomby w Zespole Szkół nr 1 w Ełku, gdzie w technikach i w oddziale przedszkolnym czy się kilkaset dzieci i młodzieży . Do eksplozji miało dojść o godz. 13.

– Dyspozytor pouczył go, że za wywołanie fałszywego alarmu grozi odpowiedzialność karna. Mężczyzna powiedział, że jest tego świadomy – mówi Dorota Kowalczyk z komendy policji w Ełku. Dodaje, że po takim stwierdzeniu przez dzwoniącego służby miały przekonanie, że w szkole rzeczywiście może być bomba.

Kraj
Podcast Pałac Prezydencki: "Prezydenta wybierze internet". Rozmowa z szefem sztabu Mentzena
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Kraj
Gala Nagrody „Rzeczpospolitej” im. J. Giedroycia w Pałacu Rzeczpospolitej
Kraj
Strategie ochrony rynku w obliczu globalnych wydarzeń – zapraszamy na webinar!
Kraj
Podcast „Pałac Prezydencki”: Co zdefiniuje kampanię prezydencką? Nie tylko bezpieczeństwo
Materiał Promocyjny
Do 300 zł na święta dla rodziców i dzieci od Banku Pekao
Kraj
Sondaż „Rzeczpospolitej”: Na wojsko trzeba wydawać więcej