Funkcjonariusze otrzymali sygnał o znęcaniu się nad kotem od mieszkańców bloku przy ul. Astronautów w Lidzbarku. –Poinformowali nas, że ktoś zwierzaka wyrzucił z trzeciego piętra – mówi asp. Monika Klepacka, z komendy w Lidzbarku Warmińskim.
Na miejscu policjanci znaleźli kota. Był w złym stanie. Przybyły na miejsce lekarz weterynarii stwierdził u zwierzaka obrzęk płuc i niedowład kończyn.
Funkcjonariusze poszli do mieszkania właściciela.41-letni mężczyzna był tam z 32-letnim kolegą. Obaj pijani. Mieli po blisko 3 promile w wydychanym powietrzu. Dlaczego wyrzucili kota? – Sami chcemy to wiedzieć. Nam na początku powiedzieli, że zwierzę samo wypadło – mówi asp. Klepacka.
Policjanci czekają na wytrzeźwienie obu mężczyzn, dopiero wtedy będzie można ich przesłuchać. Na razie nie wiadomo, czy tylko właściciel zwierzaka, czy obaj usłyszą zarzuty znęcania się nad zwierzętami. Za takie przestępstwo grozi do trzech lat więzienia.