Gdańska prokuratura apelacyjna właśnie przedłużyła je do połowy marca. Poinformował o tym jej rzecznik Mariusz Marciniak.
- Konieczność przedłużenia postępowania wynika z otrzymania z Federacji Rosyjskiej, w ramach pomocy prawnej, dokumentacji medycznej podejrzanego – tłumaczy prok. Marciniak. Dodaje, że biegli psychiatrzy, którzy wydawali już opinię w sprawie podejrzanego zostali wezwani do jej uzupełnienia w oparciu o wyniki przeprowadzonej w Polsce obserwacji sądowo-psychiatrycznej w nawiązaniu do dokumentacji medycznej Rosji.
Nie będzie ani ponownej, ani uzupełniającej obserwacji sądowo-psychiatrycznej Samira S. - Jest prawnie niedopuszczalna – mówi prok. Marciniak.
Tymczasowy areszt dla Samira S. zostały podobnie jak śledztwo przedłużone do 15 marca. - Sąd uwzględnił nasze stanowisko, że zebrane dotychczas w toku śledztwa dowody wskazują na duże prawdopodobieństwo popełnienia przez podejrzanego wszystkich zarzucanych mu przestępstw – tłumaczy prok. Marciniak.
Dodaje, że sąd wskazał, że podejrzany stoi przed zarzutem popełnienia zbrodni, a zachodzi obawa jego ucieczki lub ukrywania się. Poza tym podejrzany mógłby nakłaniać do składania fałszywych zeznań albo w inny bezprawny sposób utrudniać postępowanie.