Przegląd więzienny. Przegląd prasy Jerzego Haszczyńskiego

Zdanie-hasło na dziś i na najbliższe dni: Więzienie to nie są wczasy nad Morzem Czerwonym. Wypowiada je nestor polskiej kryminologii prof. Brunon Hołyst.

Publikacja: 15.01.2015 07:16

Jerzy Haszczyński

Jerzy Haszczyński

Foto: Fotorzepa/Waldemar Kompała

Wypowiada je w rozmowie dla dzisiejszej „Rzeczpospolitej". Pasują nie tylko do tekstu z pierwszej strony „Korupcja pod celą", ale i do tego, jak sobie radzić z terrorystami i radykałami islamskimi. Tego z kolei dotyczy kilka tekstów na dalszych stronach mojej gazety.

Francja błyskawicznie, ledwie parę dni po zamachu na redakcję „Charlie Hebdo", stosuje bardzo surowe przepisy przeciwko radykalnym islamistom – czytamy w tekście „Wojna Francji z islamistami". Przykład: Pijany kierowca pogroził policjantom z drogówki, że będą ofiarami następnych Kouachi (tak nazywali się bracia, który zabili kilkanaście osób w czasie ataku na paryską gazetę). Gdy otrzeźwiał, usłyszał wyrok: cztery lata więzienia.

Jest też wywiad z wiceszefem Frontu Narodowego, najpopularniejszej partii we Francji. Partii, dodajmy, nietolerowanej przez elity. To, co mówi Louis Aliot, pewnie chciałoby teraz powiedzieć wielu polityków z głównego nurtu. Np. to: „ci, którzy nie przestrzegają zasad republiki, albo zostaną przywołani do porządku, albo – dotyczy to tych najbardziej brutalnych, którzy wzywają do przemocy – zostaną wysłani do kraju pochodzenia". To nawet łagodniejsze niż pakowanie do więzienia na cztery lata za wyrażony po pijanemu zachwyt nad terrorystami. Ale Aliot też wspomina o więzieniach. Chce nawet zbudować nowe dla tych, na których wymiar sprawiedliwości patrzył dotychczas przez palce.

O zamachach we Francji i o tym, jak na nie zareagować powinna Europa, jest też w „Rzeczpospolitej" wybuchowy dwugłos: Leszek Jażdżewski kontra Janusz Korwin-Mikke.

Wspomniany tekst „Korupcja pod celą" dotyczy oczywiście nie terrorystów islamskich, lecz naszych swojskich przestępców, który chcą, by życie za kratami było „lżejsze, a perspektywa wolności bliższa", w czym pomagają im coraz częściej funkcjonariusze więzienni. Sławomir K. pomagał osadzonym w zakładzie karnym we Wrocławiu, dostarczając wódkę (100 zł za 0.5 l) oraz amfetaminę (32 zł za 1 gr) i marihuanę (30 zł za 1 gr) i używane telefony komórkowe (100 do 500 zł). Można się spodziewać, że w najbliższych latach nie poczuje się jak na wczasach nad Morzem Czarnym.

Może jeszcze nie więzień, ale już karania i wymiaru sprawiedliwości dotyczą teksty z pierwszej strony „Dziennika Gazety Prawnej". Główny zapowiada surowe kary dla „recydywistów szalejących w terenie zabudowanym". Chodzi o nowelizację prawa drogowego, przewidującą znacznie wyższe mandaty.

Mniejszy nosi tytuł „Śledztwa jak trupy w szafach" i opisuje, jak w niektórych prokuraturach dbano o statystyki – połowę spraw zamykano w czerwcu i grudniu, bo wtedy się trzeba wykazać.

„Gazeta Wyborcza" w czołówkowym tekście broni Krzysztofa Piesiewicza, sławnego adwokata, scenarzystę i byłego senatora, którego kolejny proces rozpoczął się we wtorek. Gazeta cytuje sąd, zarzucający prokuraturze, że: „Niedopuszczalne było oskarżenie osoby o nieposzlakowanej opinii, która całym swoim życiem dawała świadectwo wysokich kwalifikacji moralnych, wyłącznie w oparciu o obciążające zeznania przestępcy i szantażysty". "Senator jest ofiarą, szantażyści zniszczyli mu życie i karierę" – pisze „Wyborcza".

Jest w niej też o zakończonej właśnie wyrokami uniewinniającymi dla policjantów (i biznesmenów )„Seksafera w Zambrowie". Bulwersująca, bo dotycząca uprawiania przez funkcjonariuszy, czasem obok wozu policyjnego, płatnego seksu z dziewczętami z domu dziecka. Wyrok zapadł uniewinniający, bo „inicjatywa była po stronie dziewcząt", to one wydzwaniały do mężczyzn. „Gazeta" spodziewa się apelacji prokuratury, bo jak przypomina, art. 199 par. 3 kodeksu karnego specjalnie tak skonstruowano, „by można było rozszerzyć karalność sprawców, nawet w sytuacjach, w których dochodzi z inicjatywy małoletniego"".

Wypowiada je w rozmowie dla dzisiejszej „Rzeczpospolitej". Pasują nie tylko do tekstu z pierwszej strony „Korupcja pod celą", ale i do tego, jak sobie radzić z terrorystami i radykałami islamskimi. Tego z kolei dotyczy kilka tekstów na dalszych stronach mojej gazety.

Francja błyskawicznie, ledwie parę dni po zamachu na redakcję „Charlie Hebdo", stosuje bardzo surowe przepisy przeciwko radykalnym islamistom – czytamy w tekście „Wojna Francji z islamistami". Przykład: Pijany kierowca pogroził policjantom z drogówki, że będą ofiarami następnych Kouachi (tak nazywali się bracia, który zabili kilkanaście osób w czasie ataku na paryską gazetę). Gdy otrzeźwiał, usłyszał wyrok: cztery lata więzienia.

Pozostało 81% artykułu
Kraj
Były dyrektor Muzeum Historii Polski nagrodzony
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Kraj
Podcast Pałac Prezydencki: "Prezydenta wybierze internet". Rozmowa z szefem sztabu Mentzena
Kraj
Gala Nagrody „Rzeczpospolitej” im. J. Giedroycia w Pałacu Rzeczpospolitej
Kraj
Strategie ochrony rynku w obliczu globalnych wydarzeń – zapraszamy na webinar!
Materiał Promocyjny
Bank Pekao wchodzi w świat gamingu ze swoją planszą w Fortnite
Kraj
Podcast „Pałac Prezydencki”: Co zdefiniuje kampanię prezydencką? Nie tylko bezpieczeństwo