Tylko 19 zł miesięcznie przez cały rok.
Bądź na bieżąco. Czytaj sprawdzone treści od Rzeczpospolitej. Polityka, wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i psychologia.
Treści, którym możesz zaufać.
Aktualizacja: 06.05.2015 07:20 Publikacja: 04.05.2015 21:00
Foto: 123RF
Do zrozumienia niektórych treści ze strony internetowej Ministerstwa Finansów trzeba dyplomu magistra, a z witryny resortu edukacji – doktoratu. Takie wnioski przynosi analiza treści tych stron wykonana za pomocą aplikacji Jasnopis.pl, która od kilku tygodni działa w internecie.
Stworzyli ją naukowcy, którzy liczą na to, że dzięki aplikacji język urzędników stanie się prostszy i bardziej zrozumiały. Są na to szanse, bo takimi narzędziami zainteresowany jest rząd.
Dwa lata pracy
– Język urzędnika nie może być mglisty, bo jeśli obywatel go nie zrozumie, może wpaść w tarapaty – mówi „Rzeczpospolitej" językoznawca prof. Włodzimierz Gruszczyński, szef zespołu, który stworzył Jasnopis.pl. W jego skład wchodzi kilku naukowców, m.in. ze Szkoły Wyższej Psychologii Społecznej i Instytutu Podstaw Informatyki PAN.
Nad aplikacją zespół pracował ponad dwa lata i przeprowadził m.in. dwa duże badania ankietowe.
Bądź na bieżąco. Czytaj sprawdzone treści od Rzeczpospolitej. Polityka, wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i psychologia.
Treści, którym możesz zaufać.
Kontrowersyjne zachowania, awans do elitarnej jednostki policji, a w finale wpadka z mefedronem i zwolnienie – u...
Zamiast zakazu nocnej sprzedaży alkoholu w Warszawie zapowiedziano po powtórnych konsultacjach pilotaż w dwóch d...
Wiceprezydent Warszawy Jacek Wiśnicki, reprezentujący w zarządzie miasta Polskę 2050, podał się do dymisji. Swoj...
W cieniu dyskusji o nocnej prohibicji pozostaje temat sprzedaży alkoholu nieletnim. Niepokojące statystyki z aud...
Szymon Hołownia odda jednak fotel marszałka Sejmu Włodzimierzowi Czarzastemu. To wcale nie było pewne, bo nie ud...
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas