Reklama
Rozwiń
Reklama

PO. Każde wiosło w inną stronę

Szef kampanii Platformy musi przekonać wszystkie frakcje, że jedynym celem jest zwycięstwo - twierdzą jego koledzy z partii.

Aktualizacja: 01.07.2015 08:15 Publikacja: 30.06.2015 21:05

Marcin Kierwiński

Marcin Kierwiński

Foto: Fotorzepa, Jerzy Dudek

Choć kampanii przed jesiennymi wyborami parlamentarnymi jeszcze formalnie nie ma, to wyścig między dwiema największymi partiami już się rozpoczął. Początek należał do PiS. Konwencja partii Jarosława Kaczyńskiego przyciągnęła większą uwagę, a start szydłobusa już dwa dni później zaskoczył Platformę.

Partia Ewy Kopacz nie zwlekała z reakcją tak długo jak w kampanii prezydenckiej. Premier wyruszyła w podróż po Polsce, ale – inaczej niż główna konkurentka – pomiędzy miastami przemieszcza się nie autokarem, ale pociągami. – Chodzi o to, by się odróżnić. To coś nowego – tłumaczy nam jeden z posłów Platformy.

Jak wynika z naszych informacji, szybka reakcja to zasługa szefa sztabu Marcina Kierwińskiego. To on odpowiada za organizację całego przedsięwzięcia. – Jest bardzo sprawny, ma duży talent do zarządzania ludźmi i projektami – chwalą go w partii.

RP.PL i The New York Times!

Kup roczną subskrypcję w promocji - duet idealny i korzystaj podwójnie!

Zyskujesz:

- Roczny dostęp do The New York Times, w tym do: News, Games, Cooking, Audio, Wirecutter i The Athletic.

- RP.PL — rzetelne i obiektywne źródło najważniejszych informacji z Polski i świata z dodatkową weekendową porcją błyskotliwych tekstów magazynu PLUS MINUS.

Reklama
Policja
Nietykalna sierżant „Doris”. Drugie życie tajnej policjantki
Kraj
Nie tylko podatki i opłaty. Na czym zarabia Warszawa?
Kraj
Budżet Warszawy na 2026 r. Na co stołeczny ratusz wyda najwięcej pieniędzy?
Kraj
To on uratował pociąg przed wykolejeniem. Kim jest maszynista Kolei Mazowieckich?
Materiał Promocyjny
Jak budować strategię cyberodporności
Kraj
„Rzecz w tym”: Sabotaż na torach – Rosja pokazuje, że jest gotowa pójść dalej
Reklama
Reklama
REKLAMA: automatycznie wyświetlimy artykuł za 15 sekund.
Reklama
Reklama