Reklama

Bartkiewicz: Jak ponieśliśmy sukces w Brukseli

- To nie porażka, to zwycięstwo – ogłosiła po odebraniu należnych jej kwiatów i honorów od delegacji polityków PiS z Jarosławem Kaczyńskim na czele premier Beata Szydło. Podsumujmy więc, jak wiele wygraliśmy.

Aktualizacja: 11.03.2017 15:04 Publikacja: 11.03.2017 09:52

Bartkiewicz: Jak ponieśliśmy sukces w Brukseli

Foto: AFP

Najważniejsze – jak mówi zarówno premier, jak i prezes PiS – było zademonstrowanie pełnej podmiotowości Polski. Wiemy już, że wolno nam zrobić wszystko co chcemy, jak chcemy i kiedy chcemy. Wolno nam też ponosić klęski na forum UE – co jest sukcesem, bo poprzedni rząd się na to nie odważył. Nie musimy się też poniżać do zawierania zgniłych kompromisów, czy świadczącego o słabości budowania koalicji w naszej sprawie. Szukanie poparcia byłoby bowiem dowodem, że wątpimy w swoją słuszność. Jeśli inni zrozumieją to, co my już rozumiemy – to do nas dołączą. A jeśli nie – to tym gorzej dla nich.

Już za 19 zł miesięcznie przez rok

Jak zmienia się świat i Polska. Jak wygląda nowa rzeczywistość polityczna po wyborach prezydenckich. Polityka, wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i psychologia.

Czytaj, to co ważne.

Reklama
Policja
Nietykalna sierżant „Doris”. Drugie życie tajnej policjantki
Kraj
Co drugi sprzedawca sprzedałby alkohol nieletnim. Ratusz nie ma pieniędzy na kontrole
Kraj
Zuzanna Dąbrowska: Hołowni pożegnanie z fotelem
warszawa
Utrudnienia na stołecznej linii średnicowej. Wspólne honorowanie biletów KM i ZTM
Kraj
Polska będzie miała nowy rodzaj wojsk. Władysław Kosiniak-Kamysz: Na ich czele stanie płk lek. Mariusz Kiszka
Reklama
Reklama