Pierwsza w historii transmisja na żywo z Marsa. Można ją obejrzeć w internecie

Wydarzenie, zorganizowane z okazji 20. rocznicy uruchomienia Mars Express, rozpocznie się w piątek o godzinie 18:00 czasu polskiego i potrwa godzinę. 

"To będzie najbliższy podgląd na żywo z Czerwonej Planety" - poinformowali przedstawiciele ESA.

Jeśli wszystko pójdzie zgodnie z planem, zdjęcia z sondy dotrą na Ziemię 18 minut po ich wykonaniu. Obraz będzie przesyłany przez około 17 minut między planetami. Pozostała minuta to czas potrzebny na opracowanie materiału na serwerach.

Mars Express wystartował 2 czerwca 2003 roku wraz z lądownikiem Beagle 2. Sprzęt dotarł na orbitę wokół Marsa w Boże Narodzenie tego samego roku.

Beagle 2 wylądował na Marsie tego samego dnia, ale nigdy nie skontaktował się z Ziemią, prawdopodobnie dlatego, że jeden lub więcej z jego czterech paneli słonecznych nie rozłożył się prawidłowo i zablokował antenę komunikacyjną. 

Czytaj więcej

Kosmos

Pierwsza konferencja NASA na temat UFO. Można ją obejrzeć w sieci

Agencja kosmiczna NASA na środę zaplanowała pierwsze w historii publiczne spotkanie na temat UFO....

Mars Express rozpoczął jednak pracę zgodnie z planem, szczegółowo badając Czerwoną Planetę za pomocą siedmiu różnych instrumentów naukowych. 

W ciągu dwóch dekad dokonał wielu osiągnięć. Wykrył m.in. metan w marsjańskiej atmosferze, przeanalizował skład lodu w pobliżu biegunów planety i zauważył możliwe podpowierzchniowe jezioro w pobliżu południowego bieguna Marsa. 

Członkowie zespołu Mars Express spędzili kilka ostatnich miesięcy przygotowując się do dzisiejszej transmisji na żywo, opracowując narzędzia potrzebne do jak najszybszego udostępnienia zdjęć w Internecie.

Czytaj więcej

Kosmos

Chiny wysłały trzech astronautów na swoją stację kosmiczną

Trzech chińskich astronautów wyruszyło we wtorek na chińską stację kosmiczną na orbicie Ziemi, w...

- To stara kamera, pierwotnie przygotowywana w celach inżynieryjnych, w odległości prawie 3 milionów kilometrów od Ziemi. Nie próbowaliśmy tego wcześniej i szczerze mówiąc, nie jesteśmy w 100 proc. pewni, że zadziała - powiedział James Godfrey z centrum kontroli misji ESA w Darmstadt w Niemczech.