Reklama

Na Ziemię spadną szczątki satelity GOCE

Europejskiemu satelicie GOCE skończyło się paliwo i spłonie w ziemskiej atmosferze. - Szczątki satelity nie powinny nikomu zrobić krzywdy - zapewniają naukowcy.

Publikacja: 10.11.2013 12:08

- Nie wiemy gdzie spadnie, ale wiemy, że spłonie w atmosferze - zaznacza profesor Heiner Klinkard z Europejskiej Agencji Kosmicznej. Istnieje minimalne ryzyko, że szczątki spadną na terytorium Polski, ale naukowcy zapewniają, że każdy może spać spokojnie.

Wydział zarządzania kryzysowego w Olsztynie dostał w piątek ostrzeżenie o zagrożeniu: "relatywnie duża liczba szczątków [satelity - red.] dotrze do ziemi". Prawdopodobnie przejście przez atmosferę Ziemi przetrwa ok. 40-50 kawałków satelity o łącznej masie ok. 250 kg. Będą rozrzucone w pasie o długości do 900 km przebiegającym z północy na południe. Nie wiadomo, gdzie dokładnie.

Jeden z prawdopodobnych pasów, na które mogą spaść szczątki, przebiega nad wschodnią granicą Polski. Prawdopodobieństwo, że właśnie tam dolecą fragmenty GOCE, wynoszą 0,15 proc. Mimo to służby kryzysowe uprzedzają o zdarzeniu i zapewniają, że na pokładzie satelity nie ma żadnych niebezpiecznych materiałów.

Zagrożenie może wystąpić do wtorkowego popołudnia.

Misja GOCE, czyli Gravity Ocean Circulation Explorer miała trwać dwa lata, ale została przedłużona do niemal pięciu. Satelita od 2009 r. badał grawitację Ziemi oraz cyrkulację wody w oceanach i fizykę wnętrza kuli ziemskiej.

Reklama
Reklama

Satelita miał pięć metrów długości, okrążał Ziemię na wysokości 229 kilometrów - to znacznie mniej niż w przypadku innych takich urządzeń. Niska wysokość przelotu miała umożliwić wykonanie najbardziej precyzyjnych pomiarów. Badał grawitację naszej planety, dzięki czemu naukowcy wiedzą więcej na temat krążenia wody w oceanach, zmian klimatycznych czy trzęsień ziemi.

- Nie wiemy gdzie spadnie, ale wiemy, że spłonie w atmosferze - zaznacza profesor Heiner Klinkard z Europejskiej Agencji Kosmicznej. Istnieje minimalne ryzyko, że szczątki spadną na terytorium Polski, ale naukowcy zapewniają, że każdy może spać spokojnie.

Wydział zarządzania kryzysowego w Olsztynie dostał w piątek ostrzeżenie o zagrożeniu: "relatywnie duża liczba szczątków [satelity - red.] dotrze do ziemi". Prawdopodobnie przejście przez atmosferę Ziemi przetrwa ok. 40-50 kawałków satelity o łącznej masie ok. 250 kg. Będą rozrzucone w pasie o długości do 900 km przebiegającym z północy na południe. Nie wiadomo, gdzie dokładnie.

Reklama
Kosmos
To jedna z najdziwniejszych eksplozji gwiazd. Nowe era odkryć za pomocą AI
Kosmos
Przełomowe odkrycie astronomów. Zaobserwowano kosmicznego olbrzyma o rekordowej masie
Kosmos
Polska musi wykorzystać swój kosmiczny moment
Kosmos
Niecodzienne zjawisko zakłóci obserwacje Perseidów. Eksperci: Widoczność spadnie o 75 procent
Materiał Promocyjny
Bieszczady to region, który wciąż zachowuje aurę dzikości i tajemniczości
Kosmos
Sławosz Uznański-Wiśniewski wrócił do Polski. Odpowiadał na pytania o kosmiczną misję
Materiał Promocyjny
Jak sfinansować rozwój w branży rolno-spożywczej?
Reklama
Reklama