Są prace, nie ma decyzji o maturze

Duchowni są zdziwieni reakcją polityków po rozmowie minister Hall z abp. Nyczem. Potrzebne będzie spotkanie Komisji Wspólnej Rządu i Episkopatu

Publikacja: 10.12.2007 03:26

Są prace, nie ma decyzji o maturze

Foto: Forum

Po spotkaniu abp. Kazimierza Nycza, przewodniczącego Komisji Wychowania Katolickiego Episkopatu, z minister edukacji Katarzyną Hall w kręgach kościelnych odetchnięto z ulgą. Wydawało się, że wątpliwości zostały wyjaśnione. Strona rządowa poznała efekty rozmów poprzednich rządów z Kościołem o wprowadzeniu matury z religii. Komunikat po spotkaniu niczego nie przesądzał, lecz zapowiadał dalsze prace. Dlatego reakcja polityków PO jest dla nich zaskoczeniem.

– Celem tego spotkania nie było podejmowanie jakichkolwiek decyzji, lecz wymiana doświadczeń oraz materiałów dotyczących przebiegu prac nad umożliwieniem zdawania religii na maturze – podkreśla rzecznik episkopatu ks. Józef Kloch. – To było typowe spotkanie robocze.

Ks. prof. Piotr Tomasik, konsultor Komisji Wychowania Katolickiego, broni minister Hall przed posłem PO Zbigniewem Chlebowskim, który twierdzi, że nie powinna się wypowiadać w sprawie religii na maturze, dopóki nie ma stanowiska rządu. – Od tego jest ministrem edukacji, żeby mogła się w tej sprawie wypowiadać – mówi ks. Tomasik.

Rozmowy o wprowadzeniu religii na maturę rozpoczęły się w 2006 roku, gdy zostało to uzgodnione na spotkaniu Komisji Wspólnej Rządu i Episkopatu. Pierwsze spotkanie ekspertów odbyło się jeszcze za czasów ministra edukacji i nauki prof. Michała Seweryńskiego. Potem rozmowy podjął minister Roman Giertych.

– O wprowadzenie religii na maturę prosili dziekani wydziałów teologicznych. Mówili, że jeżeli według nowej ustawy o szkolnictwie wyższym mają zrezygnować z rozmów kwalifikacyjnych i egzaminu wstępnego, powinna być możliwość wyboru religii na maturze – mówi ks. prof. Tomasik, który uczestniczył w kościelno-resortowych spotkaniach roboczych. – Nikt nie ma wątpliwości co do demokracji w takich krajach jak Niemcy czy Austria, w których religia na maturze jest sprawą normalną. Nie wiem więc, dlaczego u nas robi się z tego tragedię. Jeżeli można zdawać maturę z historii tańca, czemu nie z religii? \– Są świeccy, którzy chcą studiować teologię na wydziałach teologicznych czy uniwersytetach katolickich. Oni chętnie zdawaliby maturę z religii. Nie traćmy z oczu tych młodych ludzi – dodaje ks. Kloch. Biskupi będą chcieli, by sprawą zajęła się Komisja Wspólna Rządu i Episkopatu. Rząd nie wybrał do tej pory ze swego grona współprzewodniczącego komisji.

masz pytanie, wyślij e-mail do autorki e.czaczkowska@rp.pl

Rz: Zbigniew Chlebowski powiedział, że nie sądzi, by w krótkim czasie rząd wprowadził religię na maturę. Jego zdaniem nie powinna się też pani wypowiadać bez stanowiska rządu.

Katarzyna Hall:

Nigdy nie wypowiadałam się autorytatywnie, czy religia ma być na maturze czy nie. Mówiłam, że sytuacja jest skomplikowana i dużo przygotowań czeka Kościoły, które muszą określić standardy wymagań egzaminacyjnych.

Ale mówiła pani, że nie widzi merytorycznych przeszkód do wprowadzenia religii na maturze?

Chodzi o to, że tak jak zdawana na maturze wiedza o tańcu może być dla wydziałów szkół baletowych przedmiotem branym pod uwagę przy rekrutacji, tak dla wydziałów teologicznych takim przedmiotem może być religia.

Po spotkaniu z abp. Kazimierzem Nyczem ministerstwo wydało jednak komunikat, że „przewidywane są dalsze prace umożliwiające zdawanie religii na maturze jako przedmiotu dodatkowego”.

Między poprzednim rządem a Kościołem nastąpiło porozumienie, że Kościół będzie pracował nad egzaminem z religii. To poważne ustalenia. Nie można zakazać prowadzenia tych prac. Spotkanie było poświęcone zapoznaniu się z tym, co do tej pory zostało zrobione przez Kościół, bo w ministerstwie nie znaleźliśmy efektów tych prac.

Nie zobowiązała się pani do wprowadzenia matury z religii?

Nie. Jedynie do dalszych analiz prawnych, czy jest to możliwe.

Jeśli Kościół zakończy swoje prace, to ministerstwo je podejmie?

To kwestia długiego czasu.

Spotka się pani z premierem, by uzgodnić stanowisko?

Wydaje mi się, że w naszych wypowiedziach nie ma rozbieżności. Ostateczne decyzji na pewno będą należały do rządu.

rozmawiała Renata Czeladko

Po spotkaniu abp. Kazimierza Nycza, przewodniczącego Komisji Wychowania Katolickiego Episkopatu, z minister edukacji Katarzyną Hall w kręgach kościelnych odetchnięto z ulgą. Wydawało się, że wątpliwości zostały wyjaśnione. Strona rządowa poznała efekty rozmów poprzednich rządów z Kościołem o wprowadzeniu matury z religii. Komunikat po spotkaniu niczego nie przesądzał, lecz zapowiadał dalsze prace. Dlatego reakcja polityków PO jest dla nich zaskoczeniem.

Pozostało 89% artykułu
Kościół
KEP: Edukacja zdrowotna? "Nie można akceptować deprawujących zapisów"
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Kościół
Kapelan Solidarności wyrzucony z kapłaństwa. Był oskarżony o pedofilię
Kościół
Polski biskup rezygnuje z urzędu. Prosi o modlitwę w intencji wyboru następcy
Kościół
Podcast. Grzech w parafii na Podkarpaciu
Materiał Promocyjny
Bank Pekao wchodzi w świat gamingu ze swoją planszą w Fortnite
"Rzecz w tym"
Ofiara, sprawca, hierarchowie. Czy biskupi przemyscy dopuścili się zaniedbań w sprawie pedofilii?