Lekarz to nie usługodawca "medycyny życzeń"

Lekarz lub farmaceuta nie może być sprowadzony do roli usługodawcy w ramach „medycyny życzeń" – pisze w oświadczeniu Zespół Ekspertów Episkopatu ds. Bioetycznych. To kolejny głos Kościoła w sprawie prof. Bogdana Chazana.

Publikacja: 18.07.2014 16:32

Abp Henryk Hoser, przewodniczący Zespołu Ekspertów Episkopatu ds. Bioetycznych

Abp Henryk Hoser, przewodniczący Zespołu Ekspertów Episkopatu ds. Bioetycznych

Foto: Fotorzepa, Jak Jakub Ostałowski

Eksperci episkopatu wydali oświadczenie, bo „w ostatnich tygodniach doszło do publicznego rozliczania lekarzy kierujących się sumieniem i odmawiających, z powołaniem się na nie, udziału w czynnościach nakierowanych na przerwanie ciąży". Zespół podkreśla, że w polskim prawie nie istnieje prawo do aborcji. „Przerwanie ciąży jest co do zasady zakazane, a dopuszczalność aborcji w pewnych sytuacjach jedynie wyłącza możliwość ponoszenia odpowiedzialności karnej i pozwala lekarzowi przeprowadzić zabieg, unikając kary" – piszą eksperci i przypominają, że wolność sumienia jest zasadą konstytucyjną i obejmuje swobodę przyjmowania określonego systemu aksjologicznego wraz z wiążącą się z nim hierarchią wartości. „Zasadą jest zatem możliwość wstrzymania się od działań niezgodnych z sumieniem" - podkreślają.

W oświadczeniu czytamy również, ze lekarz powinien informować pacjentki o metodach regulacji poczęć, w tym o sposobach oraz konsekwencjach zdrowotnych stosowania środków antykoncepcyjnych. „Może jednak odmówić kobiecie założenia wkładki wewnątrzmacicznej czy wystawienia recepty na hormonalne preparaty antykoncepcyjne. Tego typu antykoncepcja nie tylko nie ma celu terapeutycznego, ale przede wszystkim posiada lub może posiadać mechanizm nakierowany na uśmiercenie powstałego życia, który w ostateczności może przesądzać o jej skuteczności" – stwierdza zespół episkopatu, dodając, że także farmaceuta – mimo braku odpowiednich przepisów w tym zakresie – „rozważyć odmowę sprzedaży środków antykoncepcyjnych".

Eksperci episkopatu przypominają również, że powołując się na klauzulę sumienia lekarz ma prawo odmówić wystawienia zaświadczenia o wskazaniach do przerwania ciąży. „Trzeba jednak przy tym podkreślić, że powołanie się na klauzulę sumienia za każdym razem wymaga podania dojrzałego uzasadnienia, które może ograniczyć się do wskazania racji moralnych" - stwierdzają.

Członkowie zespołu ds. bioetycznych zauważają również, że w stosunku do lekarzy powołujących się na klauzulę sumienia mogą pojawić się próby pociągnięcia ich do odpowiedzialności zawodowej. „Jednym z powodów jest to, że w polskich regulacjach prawnych wskazania do przerwania ciąży, zwłaszcza z przyczyn genetycznych, zostały sformułowane bardzo nieostro, co umożliwia ich różną interpretację" – czytamy w oświadczeniu. - „Pojawia się pogląd, że lekarz nie ma możliwości odmowy udziału w realizacji żądania kobiety o przeprowadzenie zabiegu przerwania ciąży, nie ma możliwości odmowy wystawienia recepty na środki antykoncepcyjne lub wczesnoporonne. Wyrażający ten pogląd zapominają, że żądania pacjentki często bywają wyrazem lęku lub osobistych oczekiwań, którym lekarz miałby bezrefleksyjnie czynić zadość. Nieuchronnie do degradacji zawodu lekarza prowadzi wymóg, aby lekarz postępował według podobnych żądań. Wtedy bowiem lekarz lub farmaceuta zostałby sprowadzony do roli usługodawcy w ramach „medycyny życzeń". Na zakończenie swojego oświadczenia eksperci episkopatu wyrażają także uznanie dla wszystkich tych lekarzy, którzy „odważnie deklarują wolę wykonywania zawodu w zgodzie z sumieniem, broniąc godności lekarskiej".

Za dyskryminujące członkowie zespołu uznają działania, „które mają potępić te osoby i rozliczyć z niewykonania rzekomego obowiązku dostarczenia antykoncepcji lub zapewnienia możliwości skorzystania z aborcji". Zespół przypomina też, że lekarz, który ze względu na konflikt sumienia odmawia wykonania aborcji zobowiązany jest do podjęcia starań, aby udzielić pacjentce wsparcia i wskazać możliwości terapeutyczne. A „jeżeli działanie lekarza doprowadzi do tego, że pacjentka zdecyduje się urodzić dziecko, powinien zapewnić z odpowiednim zaangażowaniem, wszelką możliwą pomoc" – konkludują eksperci.

To kolejny głos z kręgów episkopatu w sprawie prof. Chazana. W minionym tygodniu do sprawy odniosło się również prezydium episkopatu. Odnosząc się do sytuacji odwołanego z funkcji dyrektora szpitala prof. Bogdana Chazana, który odmówił aborcji, biskupi powtórzyli słowa św. Jana Pawła II, dla którego hołd wyrażało wielu przedstawicieli życia publicznego: „Kto powołuje się na sprzeciw sumienia, nie może być narażony nie tylko na sankcje karne, ale także na żadne inne ujemne konsekwencje prawne, dyscyplinarne, materialne czy zawodowe" (EV 74). Cytują też, że „żadna okoliczność, żaden cel, żadne prawo na świecie nigdy nie będą mogły uczynić godziwym aktu, który sam w sobie jest niegodziwy, ponieważ sprzeciwia się Prawu Bożemu". Oświadczenie podpisali abp Stanisław Gądecki, przewodniczący Episkopatu, abp Marek Jędraszewski, wiceprzewodniczący oraz bp Artur Miziński, sekretarz generalny.

 

Czytaj także w sobotniej "Rz" rozmowę z abp Markiem Jędraszewskim

Eksperci episkopatu wydali oświadczenie, bo „w ostatnich tygodniach doszło do publicznego rozliczania lekarzy kierujących się sumieniem i odmawiających, z powołaniem się na nie, udziału w czynnościach nakierowanych na przerwanie ciąży". Zespół podkreśla, że w polskim prawie nie istnieje prawo do aborcji. „Przerwanie ciąży jest co do zasady zakazane, a dopuszczalność aborcji w pewnych sytuacjach jedynie wyłącza możliwość ponoszenia odpowiedzialności karnej i pozwala lekarzowi przeprowadzić zabieg, unikając kary" – piszą eksperci i przypominają, że wolność sumienia jest zasadą konstytucyjną i obejmuje swobodę przyjmowania określonego systemu aksjologicznego wraz z wiążącą się z nim hierarchią wartości. „Zasadą jest zatem możliwość wstrzymania się od działań niezgodnych z sumieniem" - podkreślają.

Pozostało 84% artykułu
Kościół
KEP: Edukacja zdrowotna? "Nie można akceptować deprawujących zapisów"
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Kościół
Kapelan Solidarności wyrzucony z kapłaństwa. Był oskarżony o pedofilię
Kościół
Polski biskup rezygnuje z urzędu. Prosi o modlitwę w intencji wyboru następcy
Kościół
Podcast. Grzech w parafii na Podkarpaciu
Materiał Promocyjny
Do 300 zł na święta dla rodziców i dzieci od Banku Pekao
"Rzecz w tym"
Ofiara, sprawca, hierarchowie. Czy biskupi przemyscy dopuścili się zaniedbań w sprawie pedofilii?