Kościół: bezinteresownością w kryzys gospodarczy

Episkopat ogłosi list dotyczący m.in. spraw ekonomicznych. Lekarstwem mają być bezinteresowność i solidaryzm

Aktualizacja: 20.12.2011 07:13 Publikacja: 20.12.2011 00:43

Niedopuszczalne jest zmuszanie pracownika do bezpłatnej pracy w godzinach nadliczbowych -mówi biskup

Niedopuszczalne jest zmuszanie pracownika do bezpłatnej pracy w godzinach nadliczbowych -mówi biskup Józef Kupny

Foto: Waldemar Kompała

Nowa ekonomia ma być lekarstwem na kryzys finansowo-ekonomiczny - uważa polski episkopat. W marcu ma ogłosić długo oczekiwany list na temat współczesnych problemów społecznych. Ze szkodliwymi zjawiskami biskupi chcą walczyć powrotem do zasad etycznych, bezinteresownością, solidaryzmem, walką o prawa pracownicze i budowaniem przedsiębiorstw na kształt wspólnot.

List episkopatu "W trosce o człowieka i dobro wspólne" był od dawna zapowiadany i oczekiwany. Pracowała nad nim od kilku lat Rada Społeczna Konferencji Episkopatu Polski. Teraz dokument czeka na zatwierdzenie przez cały episkopat. "Rzeczpospolita" poznała główne założenia listu, o którym w wywiadzie dla Katolickiej Agencji Informacyjnej mówi bp Józef Kupny, przewodniczący Rady Społecznej KEP.

Biskupi oceniają zjawiska społeczne z punktu widzenia nauczania społecznego Kościoła. Przyczyn obecnego kryzysu dopatrują się w braku poszanowania wartości etycznych w dziedzinie ekonomii i finansów. Autorzy listu przypominają, że Kościół uznaje pozytywną rolę zysku w gospodarce. Gdy przedsiębiorstwo wytwarza zysk, to oznacza - jak pisał Jan Paweł II - że czynniki produkcyjne zostały właściwie zastosowane, a odpowiednie im potrzeby ludzkie - zaspokojone. Ale najcenniejszym majątkiem przedsiębiorstwa jest człowiek, który nie może być traktowany na równi z kapitałem. Biskupi apelują więc, aby stosunki międzyludzkie w przedsiębiorstwach kształtować na wzór wspólnoty.

Już dwa lata temu w encyklice "Caritas in veritate" Benedykt XVI zaproponował wprowadzenie w stosunki rynkowe nowej ekonomii, czyli zasady większej bezinteresowności, co papież określa jako "logikę daru".

- Obok przedsiębiorstw nastawionych na zysk powinny mieć możliwość rozwoju organizacje produkcyjne, które stawiają sobie cele społeczne i wzajemną pomoc. Istniejące w różnych częściach świata liczne formy ekonomii, mające początek także w inicjatywach religijnych, pokazują, że jest to możliwe - tłumaczy istotę nowej ekonomii bp Józef Kupny.

Już w chwili ogłoszenia encykliki Benedykta XVI niektórzy ocenili tę propozycję jako utopijną. Zdaniem dr. Sławomira Sowińskiego, politologa z UKSW, można tę propozycję rozumieć dwojako: jako zwrócenie uwagi, że przedsiębiorstwo ma także wymiar pozamerkantylny, jest wspólnotą, a jego działanie służbą, oraz w sensie dosłownym - jako próbę budowania alternatywnych form wytwarzania i redystrybucji towarów w postaci przedsiębiorstw non profit.

- Nie widzę możliwości, aby przedsiębiorstwa non profit w całości zastąpiły logikę wolnego rynku. Mogą być jedynie formą uzupełniającą - mówi dr Sowiński. Natomiast o. Maciej Zięba, znawca nauczania społecznego Kościoła, dodaje: - Najważniejsze jest konsekwentne i kompetentne aplikowanie wartości etycznych w realne życie ekonomiczne.

Ocenę Kościoła, iż ekonomia nie jest obszarem autonomicznym, wyjętym spod wpływów wartości etycznych, podzielają dzisiaj i ekonomiści, i politycy.

Innym wątkiem poruszonym w kilkudziesięciostronicowym liście biskupów są relacje między pracownikiem a pracodawcą. - Niedopuszczalne jest zmuszanie pracownika do bezpłatnej pracy w godzinach nadliczbowych, zmuszanie do pracy w niedzielę czy dni świąteczne bądź ograniczanie prawa do zrzeszania się w związkach zawodowych - podkreśla bp Kupny.

Autorzy listu apelują, by stosunki między przedsiębiorcami a pracownikami opierały się na zasadach solidarności, wzajemnego szacunku i życzliwości.

List społeczny zajmuje się także sprawami i prawami rodziny. Sporo miejsca biskupi poświęcają etycznym standardom w życiu politycznym i w mediach.

Biskupi zachęcają chrześcijan do udziału w życiu politycznym. W liście mowa będzie także o wzroście ataków na Kościół obliczonych na pozyskanie kapitału politycznego.

- Ośmieszanie Kościoła, jego nauki moralnej i działalności, niesprawiedliwe oskarżanie jest nieetyczne i budzić winno zdecydowany sprzeciw - mówi bp Kupny.

Andrzej Sadowski Centrum im. Adama Smitha

Episkopat słusznie pokazuje często pomijany w ekonomii wymiar moralny.

Etyka jest jednym z najważniejszych - nawet rozstrzygających - czynników ekonomicznych.

Pomijanie etyki czy religii powoduje, że procesy gospodarcze nie mają punktu odniesienia i są przez to podatne na patologie, które dzisiaj obserwujemy.

Mamy obecnie do czynienia nie z kryzysem finansowym, ale z kryzysem wartości. Wśród ludzi decydujących o ładzie gospodarczym, znikła kwestia odpowiedzialności. Rozwiązania, które proponuje Kościół, czyli m.in. korporacje nastawione nie na zysk, ale na cele społeczne, z powodzeniem funkcjonują - i to w warunkach rynkowych - w Stanach Zjednoczonych. Jest więc miejsce na bezinteresowność w ekonomii, ale taką, która opiera się na zasadach gospodarki rynkowej, czyli na wolności i moralności.

not. osk

Nowa ekonomia ma być lekarstwem na kryzys finansowo-ekonomiczny - uważa polski episkopat. W marcu ma ogłosić długo oczekiwany list na temat współczesnych problemów społecznych. Ze szkodliwymi zjawiskami biskupi chcą walczyć powrotem do zasad etycznych, bezinteresownością, solidaryzmem, walką o prawa pracownicze i budowaniem przedsiębiorstw na kształt wspólnot.

List episkopatu "W trosce o człowieka i dobro wspólne" był od dawna zapowiadany i oczekiwany. Pracowała nad nim od kilku lat Rada Społeczna Konferencji Episkopatu Polski. Teraz dokument czeka na zatwierdzenie przez cały episkopat. "Rzeczpospolita" poznała główne założenia listu, o którym w wywiadzie dla Katolickiej Agencji Informacyjnej mówi bp Józef Kupny, przewodniczący Rady Społecznej KEP.

Pozostało 84% artykułu
Kościół
KEP: Edukacja zdrowotna? "Nie można akceptować deprawujących zapisów"
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Kościół
Kapelan Solidarności wyrzucony z kapłaństwa. Był oskarżony o pedofilię
Kościół
Polski biskup rezygnuje z urzędu. Prosi o modlitwę w intencji wyboru następcy
Kościół
Podcast. Grzech w parafii na Podkarpaciu
Materiał Promocyjny
Do 300 zł na święta dla rodziców i dzieci od Banku Pekao
"Rzecz w tym"
Ofiara, sprawca, hierarchowie. Czy biskupi przemyscy dopuścili się zaniedbań w sprawie pedofilii?