Firmy mogą się jednak bronić. Floyd Press, wydawca miesięcznika „Świat Konsumenta”, właśnie wygrał sprawę sądową z firmą Kamis-Przyprawy SA. Chodziło o opublikowanie kilka lat temu wyników badań jakości pieprzu. W sporządzonym wtedy rankingu produkt Kamisa zajął przedostatnie miejsce. Producent pieprzu oskarżył wydawcę pisma o nieuczciwą konkurencję, ale przegrał sądową batalię. Jest o co walczyć, bo lektura rankingów może wpływać na nasze codzienne wybory przy sklepowych półkach.
Zastrzeżenia do testów „Świata Konsumenta” zgłaszała też spółka Żywiec Zdrój produkująca wodę mineralną. Pojawiły się nawet sugestie, aby nie zamieszczać w nim reklam. Producenci wiedzą bowiem, że konsumenci nie są obojętni na oceny wystawiane ich towarom. Dwa lata temu z tego powodu zniknęła jedna z marek kawy – według testu miała zawierać szkodliwe substancje.
Co miesiąc Rada Reklamy wydaje kilka nowych werdyktów. – Oceniamy nie działalność przedsiębiorcy będącego reklamodawcą, ale treść przekazu reklamowego – mówi Konrad Drozdowski, zastępca dyrektora biura rady.
Nie wszyscy jednak są zadowoleni, że rada upublicznia orzeczenia. Boiron, sprzedający lek homeopatyczny Oscillococcinum, zastanawia się, czy nie podjąć kroków prawnych przeciwko radzie. Jest zirytowany, że ogłosiła swój werdykt w Internecie, mimo że firma nie jest zrzeszona w żadnym stowarzyszeniu należącym do rady.
W takiej samej sytuacji jest spółka Hamida Pharma Poland, która sprzedaje preparat Body– Pure 24. Rada zakwestionowała reklamę tego środka i firma dostosowała się do jej zaleceń.