Komisja Europejska skontrolowała strony internetowe prowadzące sprzedaż biletów lotniczych i miejsc hotelowych. Kontrolerzy sprawdzali m.in., czy wszystkie ważne informacje są dostępne, czy cena jest podawana na wstępnym etapie i czy obejmuje dodatkowe usługi.
Najczęściej brakowało informacji o przedsiębiorcy, w szczególności nie był podawany adres e-mail. Ten problem dotyczył 162 sprawdzonych portali. Instrukcja w sprawie sposobu wnoszenia skarg nie była podana na 157 stronach. Na 133 stronach dopłaty do ceny, takie jak opłata za bagaż czy ubezpieczenia, nie były dokonywane na zasadzie opt-in, tj. świadomego wyboru. W Polsce na 17 skontrolowanych portali nieprawidłowości stwierdzono na pięciu. Dwa z nich zaprzestały działalności. Dla porównania w Wielkiej Brytanii żaden z 74 portali nie spełniał unijnych wymogów.
W sumie spośród 552 portali turystycznych skontrolowanych przez Komisję w 2013 r. aż 382 nie przestrzegały unijnych przepisów o ochronie konsumentów. Od tego czasu 173 strony internetowe zostały poprawione, dzięki czemu liczba stron zgodnych z prawem unijnym wzrosła z 31 proc. do 62 proc. Wobec 209 portali wciąż trwają postępowania.