Dzisiaj wchodzą w życie przepisy nowej ustawy dotyczącej informowania o zużyciu energii przez produkty elektryczne. Nakazuje ona oznaczanie urządzeń zużywających energię odpowiednimi etykietkami. Konsument ma wiedzieć, ile prądu zużywa jego sprzęt.
Co prawda, już dziś są tak oznaczane produkty AGD, ale ustawa rozszerza ten obowiązek na inne sprzęty. Informacje o efektywności energetycznej będzie trzeba także zamieścić w materiałach promocyjnych wyrobu. Nowe obowiązki dotyczą zarówno sklepów tradycyjnych, jak i internetowych.
– Nowością będzie wymóg oznaczania telewizorów etykietami z informacjami o klasie energetycznej – mówi Michał Kanownik, dyrektor Związku Importerów i Producentów Sprzętu Elektrycznego i Elektronicznego. Zaznacza, że zgodnie z unijnymi regulacjami wymóg oznaczania innych urządzeń w ten sposób będzie wprowadzany stopniowo.
Ustawa realizuje dyrektywę 2010/30/UE. Przepisy jej stosuje się do produktów wykorzystujących energię, dla których wymagania dotyczące sporządzania dokumentacji technicznej oraz stosowania etykiet i kart określają akty delegowane. Do chwili obecnej Komisja Europejska wydała siedem aktów delegowanych, dotyczących urządzeń chłodniczych, zmywarek, suszarek bębnowych, klimatyzatorów, telewizorów oraz lamp elektrycznych i opraw oświetleniowych. Akty delegowane obowiązują wprost i nie wymagają transpozycji do polskiego porządku prawnego. Oznacza to, że dostawcy oraz dystrybutorzy urządzeń elektrycznych muszą stosować przepisy dotyczące etykietowania określone nie tylko w ustawie, lecz również w aktach delegowanych.
Zgodnie z dyrektywą Komisja ma uprawnienia do wydawania aktów delegowanych na poszczególne produkty do czerwca 2015 r. Zatem lista produktów objętych etykietowaniem będzie się wydłużała. Ministerstwo Gospodarki zaznacza, że w chwili obecnej trwają prace w KE nad objęciem wymaganiami etykietowania innych produktów, m.in. odkurzaczy, pomp ciepła, kotłów.