Reklama
Rozwiń

Po zmianie przepisów rośnie liczba upadłości konsumenckich

Po zmianie przepisów rośnie liczba upadłości konsumenckich. Najczęstszym powodem jej ogłaszania jest utrata pracy i wysokie kredyty.

Publikacja: 05.06.2015 08:17

Po zmianie przepisów rośnie liczba upadłości konsumenckich

Foto: 123RF

– Tylko w pierwszym kwartale 2015 r. wpłynęło do sądów 900 wniosków o ogłoszenie upadłości, a te ogłosiły ją w 133 wypadkach – informuje Jerzy Kozdroń, wiceminister sprawiedliwości. Wcześniej przez cztery lata sądy stwierdziły niewypłacalność dłużnika zaledwie 87 razy. Zdaniem ministra Kozdronia taki jest rezultat zmian prawa upadłościowego, które obowiązują od 31 grudnia 2014 r.

Coraz częściej pytają o warunki

Wzrost zainteresowania upadłością zaobserwowali również rzecznicy praw konsumentów oraz prawnicy.

– Ludzie przychodzą i pytają, jakie muszą spełnić warunki i czy mają szansę na skorzystanie z tej instytucji – mówi Longina Kaczmarek, rzecznik konsumenta w Szczecinie.

Mec. Piotr Zimmerman, radca prawny specjalizujący się w prawie upadłościowym, prowadzi obecnie kilkadziesiąt tego typu spraw.

– W wypadku trzech moich klientów doszło już do ogłoszenia upadłości – wskazuje.

Pętla kredytowa

Najczęściej powodem kłopotów finansowych jest utrata pracy albo obniżenie osiąganych dochodów. W rezultacie dana osoba nie jest zdolna spłacać jednocześnie kilku kredytów.

Zdaniem Jerzego Bańki, wiceprezesa Związku Banków Polskich, upadłości wcale nie ma tak dużo.

– W Niemczech rocznie ogłasza się ich kilkadziesiąt tysięcy – zauważa.

Jakie zmiany

Zainteresowanie upadłością konsumencką wzrosło, ponieważ nowela złagodziła kryteria, jakie trzeba spełnić, by skorzystać z tej możliwości. Obecnie osoba fizyczna nie może skorzystać z upadłości tylko wówczas, gdy jej kiepska sytuacja finansowa wynika z winy umyślnej lub z rażącego niedbalstwa, np. gdy zadłużyła się ponad miarę, choć z góry wiedziała, że nie zdoła spłacić długów.

Nowela ponadto obniżyła koszty przeprowadzenia upadłości. Osoba fizyczna może liczyć na to, że Skarb Państwa pokryje za nią koszty sądowe (państwo odzyska je po spieniężeniu majątku dłużnika). Upadającego nic nie kosztuje także publikacja ogłoszenia o upadłości zamieszczana w Monitorze Sądowym.

Zmalało też wynagrodzenie syndyka, obecnie wynosi od jednej czwartej do dwukrotności przeciętnego miesięcznego wynagrodzenia.

Osoba, która ma trudności ze spłatą kredytu mieszkaniowego i ogłosi upadłość konsumencką, może zachować mieszkanie. Pod warunkiem jednak, że zgodzi się na to bank.

masz pytanie, wyślij e-mail do autorki, r.krupa@rp.pl

Upadłość w praktyce

- Wniosek składa się do sądu upadłościowego.

- Może to zrobić tylko osoba fizyczna mająca kłopoty finansowe, np. z powodu utraty pracy i pętli kredytowej, w którą wpadła, ale nie mogą to być długi z tytułu działalności gospodarczej.

- Sąd bada sytuację finansową wnioskodawcy oraz sprawdza, czy popadł w długi świadomie oraz z własnej winy (to wyklucza ogłoszenie upadłości).

- Ogłaszając upadłość, sąd wyznacza syndyka, który spienięża majątek i w takim stopniu, w jakim to możliwe, reguluje długi.

- Ogłoszenie o upadłości publikuje się w Monitorze Sądowym.

- Osoba, która ogłosiła upadłość, może złożyć wniosek do sędziego komisarza o zawarcie układu o pozostawieniu jej mieszkania (lub domu). Wymaga to zgody wierzycieli np. banku.

Prawo drogowe
Egzamin na prawo jazdy będzie trudniejszy? Jest stanowisko WORD Warszawa
Sądy i trybunały
Krystyna Pawłowicz przeniesiona w stan spoczynku. Uchwała TK
Prawo w Polsce
Trybunał Konstytucyjny: mniej religii w szkołach jest bezprawne
W sądzie i w urzędzie
Dziedziczenie nieruchomości: prostsze formalności dla nowych właścicieli
W sądzie i w urzędzie
Od 1 lipca nowości w aplikacji mObywatel. Oto, jakie usługi wprowadzono