Reklama

Towar nabyty pod wpływem błędu - co zrobić?

Zdarza się, że przedsiębiorcy lub osoby działające w ich imieniu tak przedstawiają ofertę nabycia produktu lub usługi, zachwalając ich cechy, a czasem ukrywając niewygodne fakty, że konsument zostaje wprowadzony w błąd. Co można zrobić, jeżeli zawarliśmy umowę w takich okolicznościach?

Publikacja: 28.02.2016 01:00

Towar nabyty pod wpływem błędu - co zrobić?

Foto: 123RF

Jeżeli przedsiębiorca tak prowadzi rozmowę, że może to doprowadzić do zniekształcenia decyzji podejmowanej przez konsumenta, to działanie to może zostać zakwalifikowane jako nieuczciwa praktyka rynkowa. Przykładem może być zachwalanie produktu i wskazywanie na cechy, których w rzeczywistości dany produkt nie posiada, może to być stosowanie mylącej nazwy lub ukrywanie części kosztów usługi.

Stosowanie nieuczciwych praktyk rynkowych jest zakazane, a odnosi się do nich ustawa o przeciwdziałaniu nieuczciwym praktykom rynkowym. Zgodnie z zawartymi tam przepisami samo pojęcie praktyki oznacza działanie lub zaniechanie przedsiębiorcy, sposób postępowania, oświadczenie lub informację handlową, w szczególności reklamę i marketing, bezpośrednio związane z promocją lub nabyciem produktu przez konsumenta. Niewątpliwie będzie nią przekazywanie informacje o towarze lub usłudze, w stosunku do których konsument wyraził zainteresowanie.

Pozostało jeszcze 83% artykułu

Już za 19 zł miesięcznie przez rok

Jak zmienia się świat i Polska. Jak wygląda nowa rzeczywistość polityczna po wyborach prezydenckich. Polityka, wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i psychologia.

Czytaj, to co ważne.

Reklama
Praca, Emerytury i renty
Szef opublikował zdjęcie „chorej” pracownicy na weselu. Ekspert: „Nie zastanowił się”
Prawo rodzinne
Sąd Najwyższy wydał ważny wyrok dla konkubentów. Muszą się rozliczyć jak po rozwodzie
Podatki
Inspektor pracy zamieni samozatrudnienie na etat - co wtedy z PIT, VAT i ZUS?
Sądy i trybunały
Piotr Prusinowski: W Sądzie Najwyższym pozostaje tylko zgasić światło
Sądy i trybunały
Minister Waldemar Żurek nie posłuchał kolegiów. Są kolejne dymisje w sądach
Reklama
Reklama