Reklama

W Armenii bunt po przegranej wojnie

Armeńska opozycja wyszła na ulice i ustanowiła miasteczko namiotowe w centrum stolicy. Żądanie jest jedno: dymisja premiera, który podpisał zawieszenie broni z Azerbejdżanem.

Aktualizacja: 26.12.2020 17:53 Publikacja: 26.12.2020 00:01

Demonstranci w Erywaniu tylko premiera winią za przegraną

Demonstranci w Erywaniu tylko premiera winią za przegraną

Foto: AFP

– Chłodno dzisiaj, ale nastrój pełen determinacji. Drogi odwrotu nie ma – powiedział na placu jeden z opozycjonistów, Iszchan Sagatelian. Rzeczywiście pogoda nie jest najlepsza, w Erywaniu jest w ciągu dnia około 0 stopni.

Mimo wielotysięcznego wiecu i ostrych zapowiedzi na placu stanęły jedynie cztery namioty. Doszło do przepychanek z policją, w końcu demonstranci zeszli z jezdni na chodnik i tam zaczęli nocować. Opozycja wzywa też do blokowania budynków rządowych.

Pozostało jeszcze 82% artykułu

Tylko 19 zł miesięcznie przez cały rok.

Bądź na bieżąco. Czytaj sprawdzone treści od Rzeczpospolitej. Polityka, wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i psychologia.

Treści, którym możesz zaufać.

Reklama
Konflikty zbrojne
MTS wydał orzeczenie ws. Strefy Gazy. „Izrael ma obowiązek”
Materiał Promocyjny
Bank Pekao uczy cyberodporności
Konflikty zbrojne
Charków: Trzy rosyjskie drony zaatakowały przedszkole. W środku kilkadziesiąt dzieci
Konflikty zbrojne
W Rosji sięgają po rozwiązania z czasów wojen światowych. Aerostaty mają chronić przed ukraińskimi dronami
Konflikty zbrojne
Co z zawieszeniem broni na Ukrainie? Europejscy przywódcy odpowiedzieli na propozycję Trumpa
Materiał Promocyjny
Stacje ładowania dla ciężarówek pilnie potrzebne
Konflikty zbrojne
Kreml odniósł się do planu Trumpa ws. Ukrainy
Materiał Promocyjny
Nowy Ursus to wyjątkowy projekt mieszkaniowy w historii Ronsona
Reklama
Reklama