W odpowiedzi na takie pytanie Trump odpisał dziennikarzowi CNN, że w takiej sytuacji dojdzie do „całkowitego zniszczenia” Hamasu. Dopytywany o wypowiedź senatora Lindseya Grahama, który uznał, iż Hamas odmawiając rozbrojenia i uzależniając uwolnienie zakładników od przebiegu negocjacji ws. zakończenia walk w Strefie Gazy de facto odrzucił pokojowy plan Donalda Trumpa, prezydent USA odparł: „Zobaczymy. Czas pokaże”.
Donald Trump liczy, że pierwsza faza porozumienia pokojowego ws. Strefy Gazy wejdzie w życie w ciągu tygodnia
Trump zapewnił jednocześnie, że premier Izraela Beniamin Netanjahu w pełni popiera przedstawiony przez niego plan pokojowy i jest gotów wstrzymać działania wojenne w Strefie Gazy, jeśli zostanie on wdrożony.
Z kolei we wpisie w serwisie Truth Social prezydent USA podkreślał, że w weekend doszło do „pozytywnych rozmów z Hamasem i państwami z całego świata”, w tym krajami arabskimi i muzułmańskimi. Rozmowy – jak dodał – dotyczyły uwolnienia zakładników przetrzymywanych jeszcze przez Hamas (chodzi o 48 osób, z których 20 ma nadal żyć), zakończenia wojny w Gazie i zapanowania pokoju na Bliskim Wschodzie.
Palestyna i Izrael po II wojnie światowej