Reklama

Które państwa wyślą żołnierzy na Ukrainę? Waży się los gwarancji bezpieczeństwa dla Kijowa

Ukraińcy oczekują, że państwa europejskie wypowiedzą wojnę Rosji, gdyby Putin zdecydował się w przyszłości na kolejną inwazję nad Dnieprem.

Publikacja: 04.09.2025 04:25

Ukraińscy żołnierze w obwodzie zaporoskim

Ukraińscy żołnierze w obwodzie zaporoskim

Foto: Andriy Andriyenko/Press Service of the 65th Separate Mechanized Brigade of the Ukrainian Armed Forces

 

Z tego artykułu dowiesz się:

  • Jakie są oczekiwania Ukrainy w zakresie międzynarodowych gwarancji bezpieczeństwa w kontekście możliwej przyszłej agresji Rosji?
  • Jakie stanowisko zajmują Stany Zjednoczone i państwa europejskie wobec bezpieczeństwa Ukrainy?
  • Które kraje europejskie rozważają rozmieszczenie swoich sił na Ukrainie po zawieszeniu broni?
  • Dlaczego Polska nie planuje wysłania swoich żołnierzy na Ukrainę?
  • Jakie są możliwe scenariusze rozmieszczenia sił zagranicznych na Ukrainie?

Swoją wizję gwarancji bezpieczeństwa przedstawił kilka dni temu w amerykańskich mediach były minister obrony Ukrainy Anatolij Hrycenko. Stwierdził, że gdyby Putin (albo jego następca) po ewentualnym zawieszeniu broni chciał znów zaatakować Ukrainę, prezydent Donald Trump powinien zapowiedzieć wysłanie nad Dniepr 101. i 82. amerykańskich dywizji powietrznodesantowych oraz zasłonić siłami powietrznymi USA ukraińskie niebo. Politycy w Kijowie zdają sobie jednak sprawę z tego, że nie mogą liczyć na takie decyzje amerykańskiego przywódcy. Trump już wielokrotnie podkreślał, że nie wyśle amerykańskich sił na Ukrainę.

Waszyngton poprze zaś, jak zapowiadała ostatnio w rozmowie z FT szefowa Komisji Europejskiej Ursula von der Leyen, europejskie gwarancje bezpieczeństwa dla Ukrainy. O tym, co ostatecznie zrobi Europa, by nie dopuścić w przyszłości rosyjskiej agresji na Ukrainie, liderzy koalicji chętnych będą rozmawiać w Paryżu w czwartek. Udział w spotkaniu wezmą m.in. przywódcy Francji, Wielkiej Brytanii i Niemiec.

Gwarancje bezpieczeństwa dla Ukrainy. Co zaoferują państwa Zachodu?

Z niedawnych doniesień Bloomberga wynika, że około 10 europejskich państw rozważa rozmieszczenie swoich sił zbrojnych na terenie Ukrainy po zawieszeniu broni. Poza Francją i Wielką Brytanią głośno o tym mówią również rządy Belgii, Litwy i Estonii. Kanclerz Niemiec Friedrich Merz stwierdził jednak we wtorek, że Berlin nie planuje wysłania sił Bundeswehry na Ukrainę i wyraził „poważne wątpliwości”, że niemiecki rząd podejmie taką decyzję nawet po zawieszeniu broni. Polska też nie wyśle żołnierzy i nie będzie brała udziału w operacji lądowej. Mówił o tym ostatnio po nieformalnym spotkaniu ministrów obrony UE w Kopenhadze wiceszef MON Paweł Zalewski.

Reklama
Reklama

– Polska stanie się zapleczem dla oddziałów, które będą na Ukrainie – powiedział, cytowany przez PAP. Zalewski mówił m.in. o tym, że Polska udostępni swoje lotniska państwom, które zdecydują się na udział w takiej misji. Prezydent Wołodymyr Zełenski oczekuje zaś, że jego kraj otrzyma gwarancje bezpieczeństwa podobne do tych, które obowiązują wewnątrz NATO. Liczy też, że Ukraina w ramach tych gwarancji szybko zostanie przyjęta do Unii Europejskiej, a ukraińska armia będzie stale wspierana i zaopatrywana w broń przez państwa sojusznicze.

Czytaj więcej

Sondaż: Polacy jednoznacznie o obecności polskich żołnierzy na Ukrainie

– Jeżeli na Ukrainie pojawią się siły zagranicznych państw, na pewno nie będą rozmieszczone przy linii frontu. Całkiem możliwe jest jednak utworzenie centrów szkoleniowych pod banderą poszczególnych krajów, które Rosjanie będą musieli omijać szerokim łukiem. Mogłyby zostać rozmieszczone przy granicy z Białorusią czy w zachodnich regionach kraju – mówi „Rzeczpospolitej” Ołeksij Melnyk, ekspert ds. bezpieczeństwa międzynarodowego z kijowskiego Centrum Razumkowa.

Nie wierzy on w możliwość wprowadzenia do Ukrainy międzynarodowej misji rozjemczej. – Rosja zablokuje wszelkie decyzje Rady Bezpieczeństwa ONZ, które nie będą się opłacać Putinowi – twierdzi.

Czy Władimir Putin zakończy wojnę w Ukrainie? Ukraiński ekspert ostrzega

Większość Ukraińców oczekuje zaś, że gwarancje bezpieczeństwa ze strony Zachodu nie ograniczą się do wsparcia finansowego armii ukraińskiej. Z przeprowadzonego w sierpniu sondażu (Rating Group) wynika, że 75 proc. Ukraińców uważa, że ich kraj powinien zawiesić broń wyłącznie pod warunkiem uzyskania międzynarodowych gwarancji bezpieczeństwa.

Jakich gwarancji oczekują mieszkańcy toczącego czwarty rok wojnę kraju? Prawie połowa Ukraińców oczekuje, że państwa, które zdecydują się na udzielenie gwarancji bezpieczeństwa Ukrainie w przyszłości, w razie kolejnej inwazji na ich kraj wypowiedzą Rosji wojnę. Większość respondentów oczekuje też, że siły zbrojne zagranicznych państw będą patrolować przestrzeń powietrzną i morską Ukrainy. Nikt nie ma jednak iluzji co do tego, że jakakolwiek obecność zagranicznych sił na terytorium Ukrainy byłaby możliwa wyłącznie po zawieszeniu broni. A na to na razie się nie zanosi.

Reklama
Reklama

Zatrzymując wojnę w tym momencie, Putin ryzykowałby utratą władzy. A utrata władzy w Rosji nieraz w historii wiązała się z utratą wolności albo nawet życia.

Ołeksij Melnyk, kijowski ekspert z Centrum Razumkowa

Władimir Putin nadal unika osobistego spotkania z Wołodymyrem Zełenskim, a szef rosyjskiej dyplomacji Siergiej Ławrow wciąż żąda międzynarodowego uznania rosyjskich podbojów nad Dnieprem. Mijają też kolejne dwa tygodnie, które Kreml otrzymał od Donalda Trumpa po spotkaniu na Alasce. Rzecznik Putina Dmitrij Pieskow ostatnio wprost stwierdził, że Rosja będzie kontynuowała wojnę z Ukrainą, a szef Sztabu Generalnego Sił Zbrojnych Rosji generał Walerij Gierasimow przeprowadził naradę siedząc pod mapą, z której wynika, że Rosjanie dążą do okupacji również obwodów odeskiego i mikołajowskiego.

Czytaj więcej

Ukraiński polityk: Bez udziału Xi Jinpinga ta wojna się nie zakończy

– Niektórzy komentatorzy mówią, że Putin może szybko zakończyć wojnę, wydając jeden rozkaz. Sprawa jest znacznie bardziej skomplikowana. Wojna stała się sensem jego życia, jest zakładnikiem swoich własnych decyzji. Co miałby zaoferować Rosjanom? Jak miałby ich przekonać do tego, że jakoby odniósł zwycięstwo i osiągnął cele? – mówi Melnyk.

– Nastroje antyrosyjskie w Ukrainie w czasie wojny sięgnęły zenitu, doszło do rozszerzenia NATO. Zatrzymując wojnę w tym momencie, Putin ryzykowałby utratą władzy. A utrata władzy w Rosji nieraz w historii wiązała się z utratą wolności albo nawet życia – uważa ukraiński ekspert.

 

Swoją wizję gwarancji bezpieczeństwa przedstawił kilka dni temu w amerykańskich mediach były minister obrony Ukrainy Anatolij Hrycenko. Stwierdził, że gdyby Putin (albo jego następca) po ewentualnym zawieszeniu broni chciał znów zaatakować Ukrainę, prezydent Donald Trump powinien zapowiedzieć wysłanie nad Dniepr 101. i 82. amerykańskich dywizji powietrznodesantowych oraz zasłonić siłami powietrznymi USA ukraińskie niebo. Politycy w Kijowie zdają sobie jednak sprawę z tego, że nie mogą liczyć na takie decyzje amerykańskiego przywódcy. Trump już wielokrotnie podkreślał, że nie wyśle amerykańskich sił na Ukrainę.

Pozostało jeszcze 91% artykułu
/
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Reklama
Konflikty zbrojne
Putin „jest gotów spotkać się z Zełenskim”. Postawił jednak warunek
Konflikty zbrojne
Trump zabrał głos w sprawie Ukrainy. Mówi o „dużym rozczarowaniu” postawą Putina
Konflikty zbrojne
Jerzy Haszczyński: Donald Trump buduje Wielki Izrael. Polska musi to poprzeć?
Konflikty zbrojne
Jakie mogą być plany Rosji na Ukrainie? O celach może świadczyć zauważona mapa
Konflikty zbrojne
Rosja sabotowała lądowanie szefowej Komisji Europejskiej w Bułgarii
Reklama
Reklama