Wymiana ciosów między Indiami a Pakistaniem. Indyjska marynarka wojenna ostrzelała port

Siły zbrojne Pakistanu w nocy z czwartku na piątek miały ostrzeliwać cele wzdłuż całej zachodniej granicy z Indiami.

Publikacja: 09.05.2025 05:21

Trwa wymiana ciosów między Indiami a Pakistanem

Trwa wymiana ciosów między Indiami a Pakistanem

Foto: REUTERS/Stringer

arb

O atakach Pakistanu, przeprowadzanych przy użyciu dronów i pocisków różnego rodzaju, poinformowała w piątek indyjska armia na swoim profilu w serwisie X. Do ataków miało dojść też na linii rozgraniczającej siły indyjskie i pakistańskie w Kaszmirze.

Indyjska armia zapewnia, że udało jej się skutecznie odeprzeć ataki z użyciem dronów.

Pierwszy od wojny w 1971 roku ostrzał terytorium Pakistanu przez marynarkę wojenną Indii

Wcześniej pojawiły się doniesienia o atakach indyjskiej marynarki wojennej na cele na terytorium Pakistanu. Ostrzelany miał zostać m.in. port Karaczi – media donoszą o serii eksplozji w rejonie portu, do których miało dojść w czwartek wieczorem.

Czytaj więcej

Indie zaatakowały Pakistan. Jak duża będzie ta wojna?

Ostrzał portu Karaczi to pierwszy od czasu wojny w 1971 roku przypadek, gdy indyjska marynarka wojenna ostrzeliwuje terytorium Pakistanu. Wstępne doniesienia wskazują, że celem ataku miała być infrastruktura portowa. Ostrzał miał wywołać zniszczenia.

Atak marynarki wojennej Indii na cele w Pakistanie miał być odpowiedzią na wcześniejszą próbę ataku Pakistanu na obiekty na terenie Indii. Telewizja NDTV podała, że po udaremnieniu pakistańskiego ataku „indyjska marynarka wojenna przeprowadziła operację odwetową”. Celem udaremnionego pakistańskiego ataku miały być bazy wojskowe i składy amunicji.

Dlaczego doszło do eskalacji między Indiami a Pakistanem? Zaczęło się od zamachu w Kaszmirze

6 maja Indie rozpoczęły operację wojskową o kryptonimie „Sindoor”. Tego dnia zaatakowane zostały cele na terytorium Pakistanu i w pakistańskiej części Kaszmiru. Indie podały, że zaatakowały obiekty infrastruktury terrorystów, z których niektóre mają mieć związek z zamachem terrorystycznym z 22 kwietnia. Tymczasem z Pakistanu płynęły informacje, że ostrzelane zostały m.in. meczety.

Indyjski atak na Pakistan był odwetem za zamach terrorystyczny w indyjskim stanie Dżammu i Kaszmir. Do zamachu doszło 22 kwietnia 2025 roku w okolicach miasta Pahalgam, w dolinie, która jest popularnym celem wyjazdów turystycznych. W zamachu zginęło 26 osób, a 17 zostało rannych. Początkowo do ataku przyznał się Ruch Oporu Kaszmiru, który jednak następnie stwierdził, że komunikat o wzięciu odpowiedzialności za atak został opublikowany na jego kanałach w mediach społecznościowych w wyniku cyberataku. Indie oskarżyły Pakistan o wspieranie terrorystów stojących za atakiem określonym jako „najbardziej krwawy atak na cywilów” w indyjskim Kaszmirze od 2000 roku. Islamabad zaprzeczył, jakoby miał cokolwiek wspólnego z zamachem.

Po ataku Indii na cele w Pakistanie Islamabad poinformował o strąceniu pięciu indyjskich myśliwców. Na linii rozgraniczenia sił, będącej de facto granicą między Indiami a Pakistanem w Kaszmirze, doszło też do intensywnej wymiany ognia między siłami obu stron.

O atakach Pakistanu, przeprowadzanych przy użyciu dronów i pocisków różnego rodzaju, poinformowała w piątek indyjska armia na swoim profilu w serwisie X. Do ataków miało dojść też na linii rozgraniczającej siły indyjskie i pakistańskie w Kaszmirze.

Indyjska armia zapewnia, że udało jej się skutecznie odeprzeć ataki z użyciem dronów.

Pozostało jeszcze 87% artykułu
2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Konflikty zbrojne
Zachodnie wojska na Ukrainie. Wysłannik Donalda Trumpa mówi o Polakach, rząd reaguje
Konflikty zbrojne
Izrael zbombardował szpital w Strefie Gazy
Konflikty zbrojne
Dlaczego Tusk nie jechał w jednym wagonie z Macronem, Merzem i Starmerem? Ambasador Ukrainy tłumaczy
Konflikty zbrojne
Trump nie wyklucza, że pojawi się w Stambule. Zełenski „będzie czekał”; nie wiadomo, czy osobiście stawi się Putin
Konflikty zbrojne
Cała Strefa Gazy zagrożona klęską głodu. 500 tys. Palestyńczyków grozi śmierć głodowa