Amerykański Instytut Badań nad Wojną (ISW) napisał w piątek, że ukraińskie wojska posunęły się do 35 kilometrów w głąb rosyjskiego terytorium w obwodzie kurskim. Nie mają one jednak pełnej kontroli nad tym obszarem. Z tą realistyczną oceną zgadzają się także inni eksperci wojskowi.
Pojawiają się doniesienia o zaciętych walkach, ofiarach śmiertelnych i rannych. Nie ma jednak niezależnych informacji z samego regionu. Często pochodzą one z mediów społecznościowych, od rosyjskich blogerów wojskowych i władz.
Czytaj więcej
24 lutego 2022 roku Rosja rozpoczęła pełnowymiarową inwazję na Ukrainę. W niedzielę wieczorem pojawiły się doniesienia o pożarze na terenie Zaporoskiej Elektrowni Jądrowej, największej takiej siłowni w Europie, od ponad dwóch lat kontrolowanej przez Rosjan.
Dlaczego ukraińska armia wkroczyła na terytorium Rosji?
Według analityków istniały polityczne i militarne powody tej zaskakującej ofensywy. Celem Ukrainy jest zdobycie jak największego terytorium Rosji, a tym samym wywarcie presji na Moskwę. Dałoby to Kijowowi silniejszą pozycję w ewentualnych negocjacjach pokojowych. Ukraińskie terytorium okupowane przez Rosję mogłoby zostać wymienione na podbite ziemie rosyjskie. Z militarnego punktu widzenia, atak na terytorium Rosji mógłby stworzyć strefę buforową dla ludności na spornych, objętych walkami, obszarach Ukrainy. Dodatkowo ma to na celu osłabienie armii rosyjskiej.
Atak ten może także zmusić Rosję do przerzucenia większej liczby żołnierzy do spornego regionu przygranicznego w obwodzie kurskim. Ukraina chce tym samym osłabić rosyjską armię na głównym froncie w Ukrainie. Mimo mobilizacji, Rosji będzie brakować żołnierzy, aby zrekompensować straty na froncie.