13 lutego w niewielkiej hiszpańskiej miejscowości Villajoyosa (w prowincji Alicante) znaleziono ciało zamordowanego młodego mężczyzny. Zabójca (albo zabójcy) miał oddać do niego dwanaście strzałów. Policja znalazła przy nim 100 tys. euro, co sugerowałoby, że nie chodziło o pieniądze.
Jak początkowo donosiły lokalne media, ofiarą morderstwa padł 33-letni obywatel Ukrainy. Szybko jednak pojawiły się kolejne doniesienia wskazujące na to, że zabity mężczyzna miał fałszywe dokumenty i chodzi tak naprawdę o 28-letniego obywatela Rosji Maksima Kuzminowa. Jego śmierć oficjalnie potwierdziły już służby w Kijowie.