Reklama

Azerbejdżan gromadzi wojsko na granicy z Armenią? Premier Armenii ostrzega przed wojną

Premier Armenii, Nikol Paszynian alarmuje, że "wojskowo-polityczna" sytuacja w regionie "znacznie się pogorszyła" a międzynarodowa społeczność musi podjąć kroki, aby "przeciwdziałać nowej eksplozji".

Publikacja: 07.09.2023 10:23

Granica Armenii z Azerbejdżanem

Granica Armenii z Azerbejdżanem

Foto: AFP

arb

- Wojskowo-polityczna sytuacja w naszym regionie pogorszyła się znacząco. Powodem jest to, że Azerbejdżan zgromadził jednostki wzdłuż linii kontaktu w Górskim Karabachu i na granicy z Armenią w ostatnich kilku dniach - oświadczył Paszynian.

Premier Armenii: Azerbejdżan chce dokonać kolejnej prowokacji wojskowej

Premier Armenii zarzucił Azerbejdżanowi "zintensyfikowanie antyormiańskiej retoryki".

- Roszczenia wobec suwerennego terytorium Armenii są podtrzymywane - dodał. 

Według Paszyniana kryzys humanitarny w Górskim Karabachu "osiągnął swój szczyt".

Czytaj więcej

Wspólne ćwiczenia wojskowe Armenii i USA. Kreml zaniepokojony
Reklama
Reklama

- Azerbejdżan wykazuje się intencją, by dopuścić się nowej prowokacji wojskowej przeciw Górskiemu Karabachowi i Armenii. Aby to zrobić wpuszcza do publicznego obiegu tezy, które nie są zgodne z rzeczywistością. Społeczność międzynarodowa i kraje ONZ muszą podjąć odpowiednie kroki, aby przeciwdziałać nowej eksplozji w naszym regionie - powiedział.

Republika Górskiego Karabachu to separatystyczna, samozwańcza republika istniejąca na terytorium uznawanym przez suwerenne terytorium Azerbejdżanu

Paszynian wyraził jednocześnie gotowość do przestrzegania porozumień zawartych 14 grudnia 2021 roku w Brukseli, 6 października 2022 roku w Pradze, i w maju tego roku w Brukseli, a także trójstronnego porozumienia zawartego 9 listopada 2020 roku przez Armenię, Rosję i Azerbejdżan.

Paszynian zapewnił, że jego kraj jest "gotowy do zawarcia porozumienia pokojowego i znormalizowania relacji z Azerbejdżanem".

W 2020 roku doszło do wojny w Górskim Karabachu

Republika Górskiego Karabachu to separatystyczna, samozwańcza republika istniejąca na terytorium uznawanym przez suwerenne terytorium Azerbejdżanu, która jest de facto niezależnym państwem, nieuznawanym jednak przez żadne państwo świata (choć wspieranym przez Armenię). W czasie wojny z 2020 roku Azerbejdżan odzyskał kontrolę nad częścią terytorium separatystycznej republiki.

Konflikty zbrojne
Kolejny Brytyjczyk skazany przez Rosjan za udział w wojnie na Ukrainie
Konflikty zbrojne
Jak dużej pomocy finansowej potrzebuje Ukraina? Na armię wydaje niemal 30 proc. PKB
Konflikty zbrojne
Rosja nadal przegrywa z Ukrainą wojnę na morzu
Konflikty zbrojne
Minister obrony Rosji: Są dowody, że NATO przygotowuje się na wojnę z nami
Konflikty zbrojne
Dyrektor Instytutu Wschodniej Flanki: Trwały pokój na Ukrainie? Nie liczyłbym. Rosjanom na tym nie zależy
Materiał Promocyjny
Działamy zgodnie z duchem zrównoważonego rozwoju
Reklama
Reklama
REKLAMA: automatycznie wyświetlimy artykuł za 15 sekund.
Reklama
Reklama