W związku z przebiegiem ukraińskiej kontrofensywy, niemieccy politycy w prywatnych rozmowach sondowali możliwość podjęcia negocjacji w sprawie zakończenia wojny. Podobnie postępowali podczas nieoficjalnych spotkań z Rosjanami przedstawiciele władz USA. Jak informuje "New York Times", brak postępów Ukrainy na froncie spowodował, że tematem tabu stało się sugerowanie pośredniczenia w rozmowach pokojowych.
- Stany Zjednoczone miały nadzieję, że udana kontrofensywa wzmocni pozycję Ukrainy w potencjalnych negocjacjach, ale tak się nie stało - powiedział Charles Kapchan, który służył w Radzie Bezpieczeństwa Narodowego za rządów Billa Clintona i Baracka Obamy, a obecnie jest członkiem Rady Stosunków Zagranicznych i profesorem na Uniwersytecie Georgetown. - W rezultacie atmosfera polityczna zagęściła się i istnieje ogólne polityczne tabu przeciwko rozmowie o tym, jak zakończyć tę kwestię - mówi.