Brytyjski wywiad w komunikacie, opublikowanym w zeszłym tygodniu, ocenił, że Kreml prawdopodobnie stara się finansować i rozwijać prywatne firmy wojskowe, by móc zastąpić Grupę Wagnera, mającą w ostatnim czasie duże znaczenie na froncie wojny z Ukrainą. Zabiegi te mają mieć związek z napięciami między rosyjskim Ministerstwem Obrony, kierowanym przez Siergieja Szojgu, a Jewgienijem Prigożynem, szefem wagnerowców.
Kreml najpierw wspierał nielegalny w Rosji proceder najemnictwa, by uniknąć wysyłania na różne wojny własnych żołnierzy. Wykorzystywał ich m.in. w swej zagranicznej polityce w Afryce czy Serbii (gdzie nawet obecnie Wagner werbuje najemników). Teraz, mimo że sukcesy Wagnera są w większości bardziej propagandowe niż wojskowe, Kreml musi ustępować.