Rosja stawia ultimatum Ukrainie: Spełnijcie nasze żądania dla własnego dobra

Szef MSZ Rosji, Siergiej Ławrow, cytowany przez agencję TASS postawił ultimatum Ukrainie. - Spełnijcie nasze żądania dla własnego dobra, albo sprawy rozstrzygnie rosyjska armia - powiedział.

Publikacja: 27.12.2022 04:51

Siergiej Ławrow

Siergiej Ławrow

Foto: AFP

Czytaj więcej

Wojna Rosji z Ukrainą. Dzień 307

Słowa Ławrowa padły dzień po tym, jak prezydent Rosji, Władimir Putin, zapewniał na antenie rosyjskiej telewizji, iż Moskwa jest gotowa do negocjacji ws. Ukrainy dodając, iż to przeciwna strona nie chce podejmować takich rozmów.

Putin w tym samym wywiadzie obwiniał Zachód o doprowadzenie do wybuchu wojny na Ukrainie poprzez dążenie do rozczłonkowania "historycznej Rosji".

Czytaj więcej

Putin: Rosja jest gotowa negocjować ze wszystkimi, oni nie chcą

W poniedziałek, późnym wieczorem Ławrow, cytowany przez agencję TASS oświadczył, że rosyjskie "propozycje demilitaryzacji i denazyfikacji terytoriów kontrolowanych przez (ukraiński) reżim, eliminacja zagrożenia dla bezpieczeństwa Rosji emanującego stamtąd, w tym dla nowych terytoriów (Rosji), są dobrze znane wrogowi".

- Sprawa jest prosta: wypełnijcie te żądania dla swojego własnego dobra. W innym przypadku, sprawę rozstrzygnie rosyjska armia - dodał.

Okupanci wykorzystują wszystkie dostępne im zasoby - a to są znaczące zasoby

Wołodymyr Zełenski, prezydent Ukrainy

Rosjanie od momentu rozpoczęcia 24 lutego wojny na Ukrainie (określanej przez nich mianem "specjalnej operacji wojskowej") przekonywali, że jej celem jest "demilitaryzacja i denazyfikacja" Ukrainy - co de facto miałoby oznaczać zmianę władz w Kijowie na bardziej przyjazne Rosji oraz podporządkowanie Kijowa Moskwie.

Tymczasem na Ukrainie najbardziej zacięte walki od tygodni trwają w Donbasie, w rejonie miejscowości Bachmut i Awdijiwka, gdzie Rosjanie od miesięcy bezskutecznie starają się zająć strategicznie położony Bachmut. Sztab Generalny armii Ukrainy podał, że w Donbasie, w ciągu ostatniej doby, Rosjanie przeprowadzili 19 ataków. Z kolei rosyjski resort obrony informował o atakach rosyjskich wojsk rakietowych i artylerii na 63 ukraińskie jednostki w tym rejonie w ciągu doby.

Prezydent Ukrainy, Wołodymyr Zełenski, w swoim wieczornym wystąpieniu przyznał, że sytuacja w Donbasie jest "trudna".

- Okupanci wykorzystują wszystkie dostępne im zasoby - a to są znaczące zasoby - by wyszarpać chociaż niewielkie postępy - podkreślił.

Prezydent Ukrainy podziękował jednocześnie ukraińskim żołnierzom za trwanie na pozycjach i "wykorzystywanie szans, by nie tylko nic nie stracić, ale też wypychać okupantów" z zajmowanych terenów. Zełenski podziękował żołnierzom 10. Samodzielnej Górskiej Brygady Szturmowej za pojmanie jeńców w obwodzie donieckim oraz 80 i 95. Brygadom Powietrzno-Desantowym za "udane niszczenie wroga w rejonie Łymanu".

Zełenski mówił też, że w wyniku ataków Rosji na infrastrukturę krytyczną, blisko 9 mln osób na Ukrainie jest pozbawionych dostępu do prądu.

Siergiej Kowalenko, prezes spółki YASNO, która dostarcza prąd Kijowowi, powiedział w poniedziałek, że choć sytuacja energetyczna poprawia się, przerwy w dostawach prądu będą się nadal zdarzać.

- Prace naprawcze trwają, awaryjne wyłączenia prądu będą kontynuowane - podkreślił.

Konflikty zbrojne
Wojna w Gazie. Putin i Raisi wzywają strony konfliktu do "rozsądnej powściągliwości"
Konflikty zbrojne
Izraelskie ataki w Strefie Gazy. Celem Rafah i Beit Hanoun
Konflikty zbrojne
Prezydent Ukrainy Zełenski podpisał ustawę o mobilizacji
Konflikty zbrojne
Zełenski o ataku na elektrociepłownię: Skończyły nam się rakiety
Konflikty zbrojne
Podwodna wojna hybrydowa zagraża miliardowi cywilów w państwach NATO