Reklama

Rosja wciąż może otworzyć drugi front w Mołdawii. "Armia Mołdawii nie istnieje"

Rosyjscy generałowie nie porzucili myśli o rozszerzeniu konfliktu z Ukrainy na sąsiednie kraje.

Publikacja: 10.05.2022 21:00

Prezydent Mołdawii, Maia Sandu

Prezydent Mołdawii, Maia Sandu

Foto: AFP

Separatyści z Naddniestrza znów informują o tajemniczych atakach dronów na lądowiska w rządzonej przez siebie części Mołdawii. Ich przywódcy twierdzą, że maszyny odleciały w stronę ukraińskiej granicy.

Dwa tygodnie wcześniej przez separatystyczny region nad Dniestrem przetoczyła się fala równie tajemniczych ataków terrorystycznych. Wyleciały w powietrze ogromne anteny rosyjskiego radia koło wioski Majak, a budynek miejscowego „ministerstwa bezpieczeństwa” został ostrzelany z ręcznych granatników. Ani wtedy, ani obecnie nikt też nie zginął w atakach. Nie złapano żadnych sprawców, ale zarówno separatyści, jak i dowództwo rosyjskich oddziałów stacjonujących w Naddniestrzu oskarżyli Ukrainę o ich dokonanie.

Pozostało jeszcze 83% artykułu

Już za 19 zł miesięcznie przez rok

Jak zmienia się świat i Polska. Jak wygląda nowa rzeczywistość polityczna po wyborach prezydenckich. Polityka, wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i psychologia.

Czytaj, to co ważne.

Reklama
Konflikty zbrojne
„Wielki postęp ws. Rosji”. Donald Trump opublikował nowy komunikat
Konflikty zbrojne
Wojna Rosji z Ukrainą. Dzień 1271
Konflikty zbrojne
Protesty w Izraelu. Ludzie z żółtymi transparentami przed domem Beniamina Netanjahu
Konflikty zbrojne
Wiadomo, czego Rosja chce od Ukrainy. „Znaczne tereny, których nie zdołała podbić”
Konflikty zbrojne
Melania Trump przed szczytem na Alasce napisała do Władimira Putina długi list. Putin przeczytał go natychmiast
Reklama
Reklama