Tylko 19 zł miesięcznie przez cały rok.
Bądź na bieżąco. Czytaj sprawdzone treści od Rzeczpospolitej. Polityka, wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i psychologia.
Treści, którym możesz zaufać.
Aktualizacja: 12.06.2019 14:52 Publikacja: 11.06.2019 18:55
Foto: AFP
Tak już przywykliśmy do konfliktu i wzajemnych oskarżeń o najgorsze możliwe zbrodnie, że normalne spotkanie premiera Mateusza Morawieckiego i prezydent Gdańska Aleksandry Dulkiewicz staje się wydarzeniem dnia. Patrząc z tej perspektywy, to naprawdę smutny znak nienormalności naszych czasów.
Ale być może to jakaś iskierka nadziei na to, że w naszej polityce zapanują bardziej cywilizowane standardy. Premier Morawiecki i prezydent Dulkiewicz nie muszą się przecież zgadzać. Prezydent Gdańska może protestować przeciwko planowi przejęcia przez państwo Westerplatte, premierowi zaś może się nie podobać wspólny manifest samorządowców, w którym domagają się większej decentralizacji państwa. Ale ważne, by obie strony wysłuchały swoich argumentów. I nawet jeśli nie dojdą do porozumienia, warto się do końca wysłuchać i pozostać przy swoich stanowiskach, rozstając się w nieco bardziej kulturalny sposób.
Bądź na bieżąco. Czytaj sprawdzone treści od Rzeczpospolitej. Polityka, wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i psychologia.
Treści, którym możesz zaufać.
Po dwóch latach rządów Donald Tusk musi mierzyć się z rozczarowaniem nawet części własnych wyborców. Czy uda mu...
Mimo że publicystyczne gromy za polityczne status quo sypią się najczęściej na głowę Donalda Tuska, przyzwoitość...
Wybory z 2023 r. miały uratować liberalną demokrację, lecz dziś rząd dusz ma prawica. Donald Tusk traci zdolność...
Brak Polski na kończącym konflikt w Gazie spotkaniu w Egipcie nie jest bez znaczenia. W spotkaniu uczestniczyło...
Mechanizm solidarności z krajami południa Europy stał się czołowym straszakiem polskiej polityki. Bez sensu.
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas