Legendarny zagończyk z okresu wojny polsko-bolszewickiej (w jego oddziale bili się między innymi obaj bracia Mackiewiczowie czy późniejszy rotmistrz Witold Pilecki) w 1939 roku znowu wsiada na koń i sieje postrach wśród sowieckich najeźdźców. To już sprawa osobista. Bolszewicy nie zapomnieli mu upokorzeń z lat 1918 – 1920 i zrobią wszystko, żeby „Łupaszkę” dopaść.

Autorzy komiksu Krzysztof Wyrzykowski i Sławomir Zajączkowski, ukazując wrześniową epopeję płk. Dąmbrowskiego, nie unikają tematów trudnych. Choćby takich jak działalność prosowieckich band złożonych z przedstawicieli mniejszości narodowych oraz polska na nią odpowiedź. W komiksie przedstawiona jest m.in. pacyfikacja skomunizowanego miasteczka Ostryna dokonana przez mjr. Henryka Dobrzańskiego, późniejszego „Hubala”.

Komiks uznawany jest często za gatunek niepoważny, błahą, rysunkową historyjkę dla ludzi, którzy nie potrafią przez kilka godzin skupić się na prawdziwej książce. Okazuje się, że to pogląd niesłuszny. „Łupaszka 1939”, opatrzony sporządzonym przez historyków aneksem, nie jest wyłącznie pomocą szkolną, lecz pełnoprawnym tekstem kultury. Kultury, w której do niedawna 17 września niemal nie istniał.