A jednak trudno nie zadawać takich pytań w związku z wówczas przegłosowaną w Dumie i podpisaną przez Władimira Putina ustawą ?o zmianach w artykule 280 kodeksu karnego Federacji Rosyjskiej. Wraz ?z wejściem w życie tej ustawy za negowanie w mediach i internecie integralności terytorialnej państwa rosyjskiego będzie można trafić ?do więzienia nawet na pięć lat.
Kontekst tego, co nastąpi, jest oczywisty. Ustawa, z założenia mająca być batem na wszelki separatyzm, może uderzyć w mieszkających na Krymie Tatarów ?i Ukraińców, którzy akt przyłączenia półwyspu do Rosji uważają za działanie bezprawne. Czyżby politycy rosyjscy przewidzieli, że będzie im potrzebny kodeks karny do kneblowania ust ludziom wyrażającym głośno i publicznie sprzeciw wobec nowego anszlusu (skądinąd za porównanie sytuacji na Krymie ?do okoliczności aneksji Austrii przez ?III Rzeszę kilka tygodni temu pracę ?w MGIMO – kuźni rosyjskich kadr dyplomatycznych – stracił znany historyk Andriej Zubow)?
Znamienna jest też data wejścia w życie przyjętej w grudniu ustawy. To 9 maja, a więc świętowany hucznie w Rosji Dzień Zwycięstwa. Przybiera on charakter wręcz uroczystości quasi-religijnej, bo za namiastkę religii można uznać to, w jaki sposób Rosjanie wciąż traktują swój triumf nad hitlerowskimi Niemcami. I na tym bazuje rosyjska polityka historyczna. Wszelkie przypominanie i odkrywanie negatywnych aspektów udziału ZSRR w drugiej wojnie światowej (jak brutalny podbój krajów Europy Środkowej) nieraz interpretuje jako nikczemną profanację ofiary złożonej przez żołnierzy Armii Czerwonej.
A zatem nowa ustawa będzie niosła konsekwencje, które mogą sankcjonować podziały polityczne ?z roku 1945. Wtedy Tatarzy krymscy mieli status narodu kolaborującego ?z niemieckim najeźdźcą. Byli więc – zgodnie z praktykowaną przez bolszewików zasadą odpowiedzialności zbiorowej – ukarani drastyczną deportacją ze swojej ojczyzny ?na środkowoazjatyckie stepy. ?Teraz zaś muszą baczyć, żeby ?nie oskarżono ich o nielojalność względem Moskwy. A rosyjska klasa polityczna pokazuje, że dobrze się odnajduje w rozwiązaniach, które wywołują skojarzenia z czasami stalinowskimi.