Reklama

Michał Szułdrzyński: Pokusa walk zastępczych

Zaprzysiężenie rządu w nowym składzie to doskonała okazja, by Zjednoczona Prawica wzięła się do pracy. Od kilku tygodni bowiem politycy koalicji zajmowali się głównie sobą.

Aktualizacja: 07.10.2020 13:33 Publikacja: 06.10.2020 18:57

Michał Szułdrzyński: Pokusa walk zastępczych

Foto: Twitter/Kancelaria Premiera

Pandemia właśnie z wzmożoną siłą uderza w Polskę, a wraz z obniżeniem temperatury i początkiem sezonu grypowego sytuacja będzie jeszcze gorsza. Nie stać nas na drugi lockdown, na który wiosną zdecydowała się większość krajów na świecie i który okazał się skuteczną metodą spowalniania rozszerzania się koronawirusa. Ale tego nie da się powtórzyć. Zatrzymanie gospodarki spowodowało olbrzymie straty. Przedsiębiorcom pomógł rząd kolejnymi tarczami, ale dziś nie ma już możliwości, by finansować następne.

Pandemia i wywołany nią kryzys to największe zadania stojące przed rządem. Znacznie poważniejsze niż walka z ideologią gender, LGBT i innymi wrogami. Ważniejsze niż kolejny etap upolityczniania sądownictwa i następna odsłona walki z niezależnymi od rządu mediami.

Problem w tym, że do walki z koronawirusem potrzeba nowoczesnego państwa. A szczególnie umiejętności sprawowania miękkiej władzy – zaufania obywateli do rządu, wzajemnego szacunku do reguł i zaleceń. Tego nie da się przeprowadzić w atmosferze totalnego konfliktu rujnującego społeczny kapitał. Do tego potrzeba władzy, która rozmawia z obywatelami i która umie mediować, która w procesie konsultacji ustanawia szanowane przez wszystkich reguły, a nie zmienia obowiązujące przepisy podczas nocnych posiedzeń Sejmu, w dodatku z zaskoczenia. Choć do rządu wszedł Jarosław Kaczyński i objął nadzór nad resortami siłowymi, służbami oraz m.in. Centralnym Biurem Antykorupcyjnym, to są one bezradne wobec walki z wirusem. Do koronawirusa nie da się strzelać z rakiet, nie da się go podsłuchać ani aresztować.

Nawet Izrael, posiadający jedne z najsprawniejszych służb na świecie, poległ w walce z wirusem. Nie pomogło wykorzystanie przez lokalny kontrwywiad Szin Bet najnowocześniejszych technik inwigilacji obywateli do śledzenia transmisji koronawirusa. Dziś Izrael jest jedynym krajem, który znów wprowadził pełny lockdown.

Do odbudowy gospodarki i do oszczędzania w taki sposób, by nie osłabić i tak niezbyt sprawnego państwa, potrzebne są spokój i współpraca, a nie ideologiczne wojny. To samo dotyczy samorządów, które boleśnie odczuwają skutki kryzysu.

Reklama
Reklama

Obawiam się jednak, że im trudniejsza będzie sytuacja, tym większa będzie w Prawie i Sprawiedliwości pokusa, by oddać się światopoglądowym wojnom – już dziś widzimy zdecydowane zaostrzenie retoryki wobec Brukseli, które wywołuje olbrzymie emocje i pozwala spychać poważne problemy z agendy. Szukanie wroga, muzułmańskiego uchodźcy, Niemca, przedstawiciela „ideologii gender" czy „ideologii LGBT" to doskonałe paliwo polityczne. Znacznie trudniej walczyć z kryzysem i naprawiać państwo, wykonywać pozytywistyczną pracę u podstaw, niż prowadzić polityczne boje dzielące społeczeństwo. Ale jeśli rząd postawi na to pierwsze, ma szansę zapisać się na kartach historii w rozdziale o polskich sukcesach. To stawka wyboru, który stoi dziś przed Jarosławem Kaczyńskim.

Komentarze
Bogusław Chrabota: Karol Nawrocki szybko zrezygnował z próby udawania dobrotliwego ojczulka narodu
Komentarze
Michał Szułdrzyński: Karol Nawrocki składa przysięgę i idzie się bić, zwołując pisowskie wojsko
Komentarze
Artur Bartkiewicz: Karol Nawrocki chce być alternatywnym premierem. Rząd ma problem
Komentarze
Po pożegnalnym orędziu Andrzeja Dudy: Jeszcze za jego prezydenturą zatęsknimy
Komentarze
Jerzy Surdykowski: Nie ma wolności bez odpowiedzialności. Wie o tym każdy liberał
Materiał Promocyjny
Nie tylko okna. VELUX Polska inwestuje w ludzi, wspólnotę i przyszłość
Reklama
Reklama