Reklama
Rozwiń

Jerzy Haszczyński: Sprawą Beniamina Netanjahu zaszkodziliśmy sobie na dekady

Zignorowanie przez Polskę decyzji Międzynarodowego Trybunału Karnego w sprawie premiera Izraela Beniamina Netanjahu będzie miało długofalowe konsekwencje w kluczowych dla nas sprawach: bezpieczeństwa i praworządności.

Publikacja: 10.01.2025 13:45

Beniamin Netanjahu podczas wizyty w Oświęcimiu w 2013 roku

Beniamin Netanjahu podczas wizyty w Oświęcimiu w 2013 roku

Foto: JANEK SKARZYNSKI / AFP

Międzynarodowy sąd w Hadze złośliwie zwano pręgierzem, który Zachód postawił po to, by karać afrykańskich dyktatorów. Bo nikt z głównego światowego nurtu i tak nigdy nie zostanie pociągnięty do odpowiedzialności.

I tak było do 2023 roku, gdy Międzynarodowy Trybunał Karny wydał nakaz aresztowania Władimira Putina pod zarzutem zbrodni wojennych wobec Ukraińców. 

Pozostało jeszcze 89% artykułu

Już za 19 zł miesięcznie przez rok

Jak zmienia się Polska, Europa i Świat? Wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i historia w jednym miejscu i na wyciągnięcie ręki.

Subskrybuj i bądź na bieżąco!

Reklama
Komentarze
Michał Szułdrzyński: Kłamstwa Brauna o Auschwitz uderzają w polską rację stanu. Czy ten scenariusz pisano cyrlicą?
Materiał Promocyjny
25 lat działań na rzecz zrównoważonego rozwoju
Komentarze
Jędrzej Bielecki: Grzegorz Braun - test przyzwoitości dla Jarosława Kaczyńskiego
Komentarze
Robert Gwiazdowski: Kto ma decydować o tym, kto może zostać wpuszczony do kraju?
Komentarze
Michał Szułdrzyński: Relacje z Trumpem pierwszym testem, ale i szansą dla Nawrockiego
Komentarze
Jacek Nizinkiewicz: Donald Tusk wyciągnął lekcję z zeszłorocznej powodzi. Nawet PiS chwali premiera
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama