Daleka wojna a sprawa polska

Najważniejsze kraje UE: Francja, Wielka Brytania, nawet Niemcy, angażują się w walkę z terrorystami z tak zwanego Państwa Islamskiego. A gdzie jest Polska?

Aktualizacja: 02.12.2015 21:53 Publikacja: 02.12.2015 21:06

Jerzy Haszczyński

Jerzy Haszczyński

Foto: Fotorzepa/ Waldemar Kompała

Na razie się zastanawia, a przedstawiciele jej władz sugerują, że jest gotowa do wsparcia, ale nie wojskowego. Generalnie: do symbolicznego wsparcia kontruderzenia Francuzów przeciw terrorystom islamskim, którzy zaatakowali Paryż.

Nie ma nic złego w tej ostrożności. Skłaniają do niej niedobre doświadczenia z Iraku. Na dodatek nastawienie w Polsce do udziału w dalekich wojnach bardzo się przez ostatnie kilkanaście lat zmieniło. W tej domowej w Syrii uczestniczy wielu graczy, w gęstwinie interesów jedna rzecz jest jednak jasna – tzw. Państwo Islamskie (czyli Daesz) jest zagrożeniem zarówno dla Europy (poprzez zamachy terrorystyczne i zarażanie ideologią części imigrantów muzułmańskich), jak i dla chrześcijan na Bliskim Wschodzie. Obie sprawy nie są Polsce obojętne. Nie mówiąc o tym, że bez wspierania sojuszników w kluczowych dla nich operacjach wojskowych nie ma co liczyć na ewentualny rewanż.

99zł za rok.
Bądź na bieżąco! Czytaj ile chcesz!

Kto zostanie nowym prezydentem? Kto zostanie nowym papieżem? Co się dzieje w USA? Nie przegap najważniejszych wydarzeń z kraju i ze świata!
Komentarze
Jędrzej Bielecki: Leon XIV to odpowiedź Kościoła na Donalda Trumpa
Komentarze
Marek Kozubal: Czy dzieci zabite w Puźnikach kolaborowały z NKWD?
Komentarze
Joanna Ćwiek-Świdecka: Zbrodnia na UW to bestialstwo, przy którym brakuje słów
Komentarze
Artur Bartkiewicz: Po oświadczeniu Karola Nawrockiego pozostaje zadać jedno pytanie
Komentarze
Estera Flieger: Karol Nawrocki jest decyzją Jarosława Kaczyńskiego. Kryzys uderza w przywództwo w partii
Materiał Promocyjny
Lenovo i Motorola dalej rosną na polskim rynku