Michał Szułdrzyński: Dostać KPO i zachować koalicję

Zamknięcie kolejnego etapu negocjacji Komisji Europejskiej z Węgrami w sprawie unijnych funduszy sprawia, że polski rząd znajduje się pod jeszcze większą presją.

Publikacja: 13.12.2022 22:52

Michał Szułdrzyński: Dostać KPO i zachować koalicję

Foto: Fotorzepa, Jakub Czermiński

Politycy PiS obawiali się sytuacji, w której okaże się, że Orbán dojdzie do porozumienia z Komisją, a Polska będzie wciąż trwała w konflikcie, znajdując się w izolacji i nie mogąc nawet własnym wyborcom wyjaśnić, dlaczego bliski sojusznik PiS potrafi się z Unią Europejską dogadać, a Warszawa nie.

We wtorek Węgry wycofały swoje weto w kilku ważnych sprawach, m.in. w sprawie zastrzyku finansowego dla Ukrainy, w zamian za przyjęcie projektu Krajowego Planu Odbudowy (do wypłaty jeszcze daleko) i zmniejszenie zablokowanej kwoty wieloletniego budżetu. W ramach kompromisu Budapeszt cofnął też weto w sprawie porozumienia o minimalnym podatku na korporacje.

Czytaj więcej

Na tym ma polegać kompromis z Brukselą. Nieoficjalne ustalenia "Rzeczpospolitej"

Ta sprawa jest o tyle istotna, że Polska też wetowała to rozwiązanie, lecz latem przestała się przy wecie upierać. Tymczasem we wtorek strona polska sugerowała, że to jeszcze nie oznacza zgody. Jak tłumaczy „Rz” osoba zorientowana w negocjacjach, do czasu odblokowania KPO rząd Mateusza Morawieckiego raczej nie zapali zielonego światła w tej sprawie. Powód? By nie dawać Zbigniewowi Ziobrze i jego Solidarnej Polsce argumentu, że zgoda na KPO była okupiona kapitulacją wobec KE.

Tym bardziej że równolegle z porozumieniem z Węgrami KE porozumiała się też z Polską, którą w Brukseli reprezentował minister do spraw europejskich Szymon Szynkowski vel Sęk. Strony miały dojść do porozumienia co do konkretnych zmian w ustawach dotyczących sądownictwa, dzięki którym Unia uzna, że spełnione zostały kamienie milowe niezbędne do wypłaty pierwszej transzy około 20 mld zł z polskiego KPO.

Przeciw porozumieniu z Brukselą protestuje SP, zarzucając premierowi zbytnią uległość. Dlatego właśnie potrzebny jest argument ze sprzeciwem wobec minimalnego podatku od korporacji. Ale długofalowo PiS liczy, że jeśli zachowa się lojalnie w sprawie wniosku opozycji o wotum nieufności wobec Ziobry (piszę to przed głosowaniem w tej sprawie), sytuacja zostanie uspokojona i nawet bez poparcia ziobrystów uda się przegłosować ustawy, których domaga się Komisja. Wszak głosowanie przeciw porozumieniu z Brukselą umiarkowanej części opozycji trudno będzie wytłumaczyć swoim wyborcom. Wtedy koalicja przetrwa, a pieniądze z KPO – choćby i pierwsza ich transza – zaczną do Polski płynąć. W roku wyborczym może się to dla PiS okazać bardzo ważne.

Politycy PiS obawiali się sytuacji, w której okaże się, że Orbán dojdzie do porozumienia z Komisją, a Polska będzie wciąż trwała w konflikcie, znajdując się w izolacji i nie mogąc nawet własnym wyborcom wyjaśnić, dlaczego bliski sojusznik PiS potrafi się z Unią Europejską dogadać, a Warszawa nie.

We wtorek Węgry wycofały swoje weto w kilku ważnych sprawach, m.in. w sprawie zastrzyku finansowego dla Ukrainy, w zamian za przyjęcie projektu Krajowego Planu Odbudowy (do wypłaty jeszcze daleko) i zmniejszenie zablokowanej kwoty wieloletniego budżetu. W ramach kompromisu Budapeszt cofnął też weto w sprawie porozumienia o minimalnym podatku na korporacje.

Komentarze
Kamil Kołsut: Czy Andrzej Duda trafi do MKOl i dlaczego Donald Tusk nie ma racji?
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Komentarze
Jędrzej Bielecki: Emmanuel Macron wskazuje nowego premiera Francji. I zarazem traci inicjatywę
Komentarze
Michał Szułdrzyński: Rafał, pardon maj frencz!
Komentarze
Michał Szułdrzyński: Rok rządu Tuska. Normalność spowszedniała, polaryzacja największym wyzwaniem
Materiał Promocyjny
Bank Pekao wchodzi w świat gamingu ze swoją planszą w Fortnite
Komentarze
Jacek Nizinkiewicz: Rok rządów Tuska na 3+. Dlaczego nie jest lepiej?