Reklama

Bogusław Chrabota: Nie zarzynajcie tej jedynej kury!

Dobry stan polskiej gospodarki to jedyna mocna strona rządu PiS. Cała reszta jest raczej po stronie pasywów.

Aktualizacja: 12.09.2017 21:20 Publikacja: 12.09.2017 21:18

Bogusław Chrabota: Nie zarzynajcie tej jedynej kury!

Foto: Fotorzepa, Maciej Zienkiewicz

Fatalna polityka zagraniczna, narastający kryzys w relacjach z Brukselą, koniunkcja niezadowolenia wynikająca z forsowania ryzykownych reform, nieudolność w polityce piarowskiej, na koniec zbyt brutalna walka stronnictw w kręgach władzy (obnażyło ją ponownie krynickie Forum) – wszystko to poważne obciążenia dla rządu Beaty Szydło.

Tym bardziej powinna się liczyć realna gospodarka, bo tylko ona, dzięki dobrym wskaźnikom, jest w stanie utrzymywać popularność rządu. Dzięki niskiej stopie bezrobocia, wysokiemu wzrostowi PKB, nadwyżce budżetowej, uszczelnieniu VAT, by nie wspomnieć o europejskich funduszach spójności, rząd PiS stać na szeroką akcję socjalną; programy takie jak 500+, podwyżki w budżetówce czy wsparcie dla emerytów. Ale co by było, gdyby trendy się odwróciły? Gdybyśmy mieli zamiast koniunktury światowy kryzys, zamiast wzrostu w strefie euro – nagły spadek europejskiego PKB, załamanie chińskiej gospodarki albo inne nieszczęścia, które przecież cyklicznie wracają i nikt nie zna dla nich dnia ani godziny? Innymi słowy, rządzący mają dziejowe szczęście, ale można mieć wrażenie, że go nie doceniają. Rządząca partia wydaje się kłębowiskiem jadowitych żmij. Dominuje wciąż model Polski resortowej. Nie ma jednego centrum koordynacyjnego gospodarki, a sobiepańscy ministrowie bronią swoich domen jak dawnych satrapii. Pani premier nie ma albo kompetencji, albo politycznej siły, by to zmienić.

Już za 19 zł miesięcznie przez rok

Jak zmienia się świat i Polska. Jak wygląda nowa rzeczywistość polityczna po wyborach prezydenckich. Polityka, wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i psychologia.

Czytaj, to co ważne.

Reklama
Komentarze
Artur Bartkiewicz: Rządzenie zabójcze dla koalicjantów KO. Wybory będą wcześniej?
Komentarze
Bogusław Chrabota: Szczyt Wołodymyr Zełenski-Władimir Putin w Budapeszcie? Trzeba to zablokować
Komentarze
Artur Bartkiewicz: Gdy dzieje się historia, rząd i prezydent spierają się o to, kto ma krótsze spodenki
Komentarze
Jacek Czaputowicz: Karol Nawrocki pojedzie do Waszyngtonu jako petent, a nie podmiotowy lider
Komentarze
Estera Flieger: Konflikt Nawrockiego z Tuskiem to ściema. Żaden nie chciał lecieć do USA
Reklama
Reklama