Dostęp na ROK tylko za 79zł z Płatnościami powtarzalnymi BLIK
Subskrybuj i bądź na bieżąco!
Aktualizacja: 07.11.2019 07:42 Publikacja: 06.11.2019 18:39
Foto: AFP
Jeszcze kilka lat temu wydawało się, że walka z dopingiem będzie polegała przede wszystkim na ściganiu sportowców-oszustów, niemoralnych trenerów i cynicznych lekarzy. Na wyższym poziomie miała to być także walka z tymi, którzy z dopingu czerpią największe korzyści, czyli z producentami zakazanych środków.
Od dawna było dla wszystkich jasne, że sport sam sobie z tym problemem nie poradzi, dlatego powstała WADA, współfinansowana przez Międzynarodowy Komitet Olimpijski (MKOl) i rządy, dlatego do walki z dopingiem włączyły się władze państw, które podawanie dopingu i handel środkami dopingującymi uznały za pospolite przestępstwo. I kiedy można było mieć nadzieję, że w tej sprawie istnieje prawie globalne porozumienie, Rosja dokonała spektakularnego zwrotu, organizując systemowy doping swoich sportowców przed igrzyskami w Soczi w 2014 r.
Na Kongresie PiS w Przysusze żadnej jaskółki zmiany nie było. Nic dziwnego, że młodzi prawicowi wyborcy widzą ug...
W kosmos poleciało do tej pory, wliczając inżyniera Sławosza Uznańskiego-Wiśniewskiego, 700 przedstawicieli gatu...
Donald Trump chce błyskawicznie zakończyć wojnę na Bliskim Wschodzie. Z Izraelem i Iranem pójdzie mu lepiej niż...
Wydawało się już, że nawoływania ministra Radosława Sikorskiego będą nieskuteczne, a tu proszę – stało się! Rzad...
Tuż przed szczytem NATO prezydent najważniejszego państwa sojuszu Donald Trump zdecydował się najistotniejszym p...
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas