Reklama
Rozwiń
Reklama

Jeśli minister się spóźni, straci możliwość wydania interpretacji

Skutkiem uchybienia trzymiesięcznego terminu na wydanie interpretacji jest przyjęcie, że została ona wydana. Jeśli zatem minister nie doręczy jej skutecznie przed upływem wspomnianego terminu, traci kompetencje do jej wydania

Publikacja: 02.03.2009 07:06

[b]Tak wynika z wyroku WSA w Warszawie z 13 lutego 2009 r. (III SA/Wa 2418/08)[/b]

Podatnik wystąpił o udzielenie interpretacji. Twierdził, że posiada udziały w spółce z ograniczoną odpowiedzialnością. Chce wnieść je jako wkład niepieniężny do spółki komandytowo-akcyjnej. Zastanawiał się, czy w związku z tym będzie musiał zapłacić podatek. Jego zdaniem takiego obowiązku nie będzie.

Innego zdania był jednak minister finansów. Według niego wniesione przez podatnika udziały spółki z o.o. w formie aportu do spółki komandytowo-akcyjnej powodują zmianę ich właściciela (stanie się nim spółka komandytowo-akcyjna). Mamy zatem do czynienia z odpłatnym zbyciem wniesionych udziałów. Wartość objętego wkładu w spółce komandytowo-akcyjnej stanowić będzie w tym przypadku przychód, a kosztem uzyskania tego przychodu będą wydatki poniesione na nabycie wniesionych udziałów.

Sprawa znalazła swój finał przed WSA.

Sąd uwzględnił skargę podatnika. Z innych jednak przyczyn niż wskazane w skardze. Pozwalają mu na to przepisy prawa o postępowaniu przed sądami administracyjnymi. Sąd, dokonując oceny zgodności z prawem zaskarżonej interpretacji, ma prawo i obowiązek uwzględnić również okoliczności, wprawdzie niewskazane w skardze jako zarzut, ale mające wpływ na tę ocenę.

Reklama
Reklama

[wyimek]Odpłatne zbycie to każda forma przeniesienia własności udziałów czy akcji za wynagrodzeniem[/wyimek]

W tym wypadku sąd sprawdził, czy zostały zachowane wymogi dotyczące terminu udzielenia interpretacji. Zdaniem WSA, zaskarżona interpretacja wydana została z uchybieniem trzymiesięcznego terminu określonego w art. 14d ordynacji podatkowej. Zgodnie z tym przepisem w razie niewydania interpretacji indywidualnej w tym terminie uznaje się, że w dniu następującym po tym, w którym upłynął termin wydania interpretacji, została wydana interpretacja stwierdzająca prawidłowość stanowiska wnioskodawcy w pełnym zakresie.

Jeśli zatem organ wydający interpretację nie doręczy jej skutecznie wnioskodawcy przed upływem terminu, traci kompetencje do jej wydania.

Nie jest to jedyna konsekwencja. Mimo uchylenia zaskarżonej interpretacji minister finansów nie rozpatrzy ponownie wniosku podatnika, ponieważ nie istnieje taka potrzeba – interpretacja została już wydana i weszła do obrotu prawnego.

Jedyną możliwość korekty tej interpretacji przewiduje art. 14e § 1 ordynacji podatkowej.

Pozwala on ministrowi finansów z urzędu zmienić interpretację, jeżeli stwierdzi jej nieprawidłowość, uwzględniając w szczególności orzecznictwo sądów, Trybunału Konstytucyjnego lub Europejskiego Trybunału Sprawiedliwości.

Reklama
Reklama

W tej sytuacji WSA nie mógł badać merytorycznej zasadności zarzutów skargi odnoszących się do stanowiska ministra finansów, które nie mogło być wyrażone.

[b]Tak wynika z wyroku WSA w Warszawie z 13 lutego 2009 r. (III SA/Wa 2418/08)[/b]

Podatnik wystąpił o udzielenie interpretacji. Twierdził, że posiada udziały w spółce z ograniczoną odpowiedzialnością. Chce wnieść je jako wkład niepieniężny do spółki komandytowo-akcyjnej. Zastanawiał się, czy w związku z tym będzie musiał zapłacić podatek. Jego zdaniem takiego obowiązku nie będzie.

Pozostało jeszcze 85% artykułu
Reklama
Prawo karne
Gwałt i zabójstwo młodej Białorusinki w centrum stolicy. Dorian S. usłyszał wyrok
Materiał Promocyjny
Aneta Grzegorzewska, Gedeon Richter: Leki generyczne też mogą być innowacyjne
Nieruchomości
Można już składać wnioski o bon ciepłowniczy. Ile wynosi i komu przysługuje?
Sądy i trybunały
Minister Żurek reaguje na decyzję SN. Sędzia Iwaniec odsunięty od orzekania
Nieruchomości
Co może zrobić KOWR, by odzyskać działkę pod CPK?
Materiał Promocyjny
Osiedle Zdrój – zielona inwestycja w sercu Milanówka i… Polski
Nieruchomości
Rząd kończy z patologiami w spółdzielniach mieszkaniowych. Oto, co chce zmienić
Reklama
Reklama