Niejednoznaczny wyrok daje swobodę fiskusowi

Nawet jeśli sąd przyzna rację podatnikowi, który zaskarżył interpretację podatkową, nie gwarantuje to korzystnego rozstrzygnięcia jego sprawy

Publikacja: 05.05.2009 04:55

Niejednoznaczny wyrok daje swobodę fiskusowi

Foto: Fotorzepa, Kuba Kamiński Kub Kuba Kamiński

[b]A wszystko przez to, że przepisy nie określają precyzyjnie, jak należy postąpić, gdy wojewódzki sąd administracyjny uchyli interpretację.[/b] Co do zasady minister finansów powinien ponownie ją wydać, tym razem zgodnie z rozstrzygnięciem WSA. W przepisach nie przewidziano jednak terminu, w jakim ma to nastąpić. Niejednokrotnie także sąd pozostawia organowi podatkowemu pewną swobodę działania, co może się okazać niekorzystne dla podatnika.

[srodtytul]Izba inaczej niż sąd[/srodtytul]

Zarówno przedsiębiorcy, jak i osoby fizyczne, które mają wątpliwości co do skutków podatkowych ich działań, mogą wystąpić do ministra finansów o wydanie w ich sprawie indywidualnej interpretacji przepisów podatkowych. W praktyce zajmują się tym dyrektorzy czterech izb skarbowych. Podatnik, który nie zgadza się z odpowiedzią, może ją zaskarżyć do wojewódzkiego sądu administracyjnego po uprzednim wezwaniu ministra do usunięcia naruszenia prawa.

Okazuje się jednak, że [b]nawet korzystne dla podatnika rozstrzygnięcie WSA nie zawsze oznacza załatwienie sprawy[/b]. Organ podatkowy jest co do zasady związany stanowiskiem sądu wyrażonym w wyroku. Może się jednak zdarzyć, że w orzeczeniu sąd pozostawia pewne pole manewru dla organu. Wątpliwości powstają, szczególnie gdy WSA nie wypowiada się jednoznacznie co do meritum sprawy.

Sąd, uzasadniając wydany wyrok, przedstawia stanowisko dotyczące przyczyn uchylenia zaskarżonej interpretacji. Stanowisko to jest wiążące dla organu zajmującego się wnioskiem o wydanie interpretacji. Niestety może się tak zdarzyć, że nie będzie ono jednoznaczne. Daje to organowi możliwość ponownego niekorzystnego dla podatnika rozstrzygnięcia danej sprawy.

Przykładem może tu być jeden z czytelników, któremu sąd przyznał rację w kwestii interpretacji. Sędziowie zaznaczyli w uzasadnieniu, że nie zgadzają się z argumentami ministra, ale wydaną przez niego interpretację uchylili z powodu uchybień formalnych. Sprawa trafiła z powrotem do izby skarbowej.

Wydana ponownie interpretacja była co do zasady zgodna z wyrokiem sądu, ale jednocześnie ponownie niekorzystna dla czytelnika. Organ podatkowy znalazł bowiem inne argumenty, na podstawie których mógł zająć niekorzystne dla niego stanowisko.

– [b]Przepisy nie określają precyzyjnie sposobu postępowania, w sytuacji gdy wojewódzki sąd administracyjny uchyla wydaną przez ministra finansów indywidualną interpretację. W żadnym wypadku nie można założyć, że wyrok WSA zastępuje wydaną interpretację. Doradzałbym podatnikom, by w podobnej sytuacji poczekali na ostateczne rozstrzygnięcie organów podatkowych, w którym uwzględnione zostanie orzeczenie sądu. Ostrożność należy zachować szczególnie wówczas, gdy sąd nie wypowiedział się jednoznacznie co do właściwego rozstrzygnięcia danej sprawy[/b] – powiedział "Rzeczpospolitej" Piotr Majewski, doradca podatkowy w Kancelarii Ożóg i Wspólnicy.

Inna wątpliwość dotyczy czasu oczekiwania na ponowną interpretację. Przepisy nie regulują wprost, w jakim terminie organ podatkowy musi to uczynić. Nie jest też określone, w jakim czasie sprawą powinien się zająć WSA.

[srodtytul]Długi czas oczekiwania[/srodtytul]

Oznacza to, że od złożenia wniosku o interpretację do ponownego jej wydania (uwzględniając czas rozpatrywania sprawy przez sąd) może upłynąć kilkanaście miesięcy. Taka niepewność co do terminu rozstrzygnięcia jest dla podatników bardzo niekorzystna – zwłaszcza w sytuacji, gdy uzależniają oni przeprowadzenie jakiejś operacji od uzyskania stanowiska ministra finansów.

[b]A wszystko przez to, że przepisy nie określają precyzyjnie, jak należy postąpić, gdy wojewódzki sąd administracyjny uchyli interpretację.[/b] Co do zasady minister finansów powinien ponownie ją wydać, tym razem zgodnie z rozstrzygnięciem WSA. W przepisach nie przewidziano jednak terminu, w jakim ma to nastąpić. Niejednokrotnie także sąd pozostawia organowi podatkowemu pewną swobodę działania, co może się okazać niekorzystne dla podatnika.

[srodtytul]Izba inaczej niż sąd[/srodtytul]

Pozostało 86% artykułu
Konsumenci
Pozew grupowy oszukanych na pompy ciepła. Sąd wydał zabezpieczenie
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Sądy i trybunały
Dr Tomasz Zalasiński: W Trybunale Konstytucyjnym gorzej już nie będzie
Konsumenci
TSUE wydał ważny wyrok dla frankowiczów. To pokłosie sprawy Getin Banku
Nieruchomości
Właściciele starych budynków mogą mieć problem. Wygasają ważne przepisy
Materiał Promocyjny
Bank Pekao wchodzi w świat gamingu ze swoją planszą w Fortnite
Prawo rodzinne
Przy rozwodzie z żoną trzeba się też rozstać z częścią krów